Paweł Skutecki dołączył do klubu Konfederacji. O reelekcję powalczy obok Janusza Korwina-Mikkego
Dodano: 12.08.2019 | 17:23Na zdjęciu: Paweł Skutecki (z lewej) i Marcin Sypniewski (w środku) ponownie mają znaleźć się na listach wyborczych tego samego ugrupowania. Tyle że ten pierwszy w Warszawie, a drugi - w Bydgoszczy.
Fot. Eryk Dominiczak / archiwum
Zgodnie z zapowiedziami w poniedziałek rozstrzygnęła się polityczna przyszłość Pawła Skuteckiego. Po kilku dniach bycia posłem niezrzeszonym bydgoski parlamentarzysta dołączył do klubu Konfederacji. I to z jej list wystartuje w październikowych wyborach – choć nie z Bydgoszczy, ale z Warszawy.
O nowym transferze do swojego klubu Konfederacja poinformowała na popołudniowej konferencji prasowej. Przewodniczący klubu Jakub Kulesza zaprezentował na niej Skuteckiego, podkreślając, że jest to „wspaniały człowiek” i poseł, który „wyróżnił się”, robiąc „wiele dla dzieci i rodziców”. – Tylko kilka dni byłem posłem niezrzeszonym. Dołączyłem do grona, które twardo i stanowczo stoi po stronie wolności. I mam nadzieję, że w kolejnej kadencji będzie podobnie – zapowiedział z kolei już sam Skutecki.

Zobacz również:
Paweł Skutecki: Start z PSL-u definitywnie odrzucam. Wikipedia nie wybacza takich rzeczy
Wiadomo także, że lider listy Kukiz’15 w wyborach do sejmu z 2015 roku tym razem w okręgu bydgoskim nie wystartuje. Dostał trzecie miejsce na liście Konfederacji, ale w stolicy. Lokomotywą tej listy będzie z kolei Janusz Korwin-Mikke. – Cieszę się, że naszym liderem w Warszawie będzie człowiek nieszablonowy, który jest jednym z symboli braku pokory wobec systemu, który funkcjonuje u nas od trzydziestu lat – chwalił Korwina-Mikkego Robert Winnicki, prezes Ruchu Narodowego. Ciepło wypowiadał się również o Skuteckim, z którym początkowo funkcjonował w klubie Kukiz’15. – Teraz mamy okazję ponownie współpracować. A Paweł Kukiz dołączył do grona systemowych ugrupowań politycznych – wskazywał.
Jak deklarował sam Paweł Skutecki – i udało nam się potwierdzić w środowisku związanym z partią – rozmowy w sprawie obecności na listach wyborczych toczył również z Prawem i Sprawiedliwością. Z naszych informacji wynika, że miał się nawet spotkać z szefem PiS w regionie i liderem listy w okręgu bydgoskim Tomaszem Latosem. – Dla nas mógłby to jednak być balast. Moglibyśmy usłyszeć, a szczególnie Tomasz Latos, pytanie o poglądy Pawła Skuteckiego – wskazuje nam jedna osoba związana z PiS w Bydgoszczy.
Laurka wystawiona Skuteckiemu przez starych-nowych kolegów to bowiem nie wszystko. Spora część działań bydgoskiego posła budziła kontrowersje. Chociażby wspieranie ruchów antyszczepionkowych (a Latos, jak wiadomo, jest lekarzem) czy wyjazdy na Bliski Wschód, gdzie Skutecki miał rozmawiać o ożywieniu współpracy z krajami z tamtej części świata. Media szeroko rozpisywały się o jego wizycie u Baszara al-Asada, prezydenta Syrii oskarżanego o łamanie praw człowieka czy odebraniu medalu od libańskiej partii Hezbollah, która w Unii Europejskiej czy USA figuruje na liście organizacji terrorystycznych. Skutecki bronił tych wyjazdów, tłumacząc, że w ten sposób przeciera nowe szlaki w polityce zagranicznej. Ma jednak i swoje zasługi – choćby w zakresie działania na rzecz zmian w kodeksie rodzinnym i ustanowienia opieki naprzemiennej.
W poniedziałek Konfederacja poinformowała także o zarejestrowaniu swojego komitetu wyborczego. Po jego zatwierdzeniu przez Państwową Komisję Wyborczą będzie mogła rozpocząć zbiórkę podpisów poparcia. Wybory parlamentarne odbędą się 13 października.
Liderem Konfederacji w okręgu bydgoskim ma być z kolei kandydat na prezydenta w niedawnych wyborach samorządowych – Marcin Sypniewski.
- Brawurowa ucieczka ulicami i chodnikami miasta. Sprawca zmyślił historię o kradzieży auta - 28 kwietnia 2022
- Pijany motocyklista doprowadził do zderzenia w parku przemysłowym. Tragedia była o krok - 28 kwietnia 2022
- Zabytkowe kamienice w Bydgoszczy idą do renowacji. W tym roku tylko trzy - 28 kwietnia 2022