Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Sąd podtrzymuje sprzeciw radnych wobec zabudowy terenu zieleni w Fordonie. Skarga inwestora odrzucona

Dodano: 09.03.2020 | 16:58

Na zdjęciu: Projekt ulokowania budynku mieszkalnego na działce w Fordonie.

Fot. Mat. UMB

Wojewódzki Sąd Administracyjny odrzucił skargę Daniela Mikołajskiego, właściciela biura obrotu nieruchomościami Krymar na decyzję rady miasta dotyczącej niewyrażenia zgody na wybudowanie inwestycji na mocy specustawy mieszkaniowej. Inwestor zamierzał wybudować blok na terenie górki saneczkowej przy ulicy Twardzickiego w Fordonie.

Pierwszy wniosek o ustalenie lokalizacji inwestycji mieszkaniowej na mocy przepisów tzw. specustawy mieszkaniowej wpłynął do ratusza w sierpniu zeszłego roku. Złożył go Daniel Mikołajski, właściciel pośrednictwa obrotu nieruchomościami „Krymar”, który chciał postawić trzypiętrowy budynek na działce w Fordonie, na osiedlu Przylesie, przy ulicy Twardzickiego – dokładnie w miejscu, gdzie znajduje się górka saneczkowa. Projekt architektoniczny wykonała znana bydgoska pracownia Lines Architekci Bartosza Kamińskiego.

Sąd podtrzymuje sprzeciw radnych wobec zabudowy terenu zieleni w Fordonie. Skarga inwestora odrzucona

Zobacz również:

Specustawa mieszkaniowa w Bydgoszczy: Trzeci wniosek inwestora

Zgodnie z zapisami specustawy, decyzję w sprawie ustalenia lokalizacji inwestycji mieszkaniowej miała podjąć rada miasta. Wniosek inwestora zapewniał, że inwestycja jest zgodna z aktualnym studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Bydgoszczy, ale nie jest zgodna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego „Przylesie – Pawła z Łęczycy”, uchwalonego w 2006 roku. Ustalenia dla obszaru 8ZP, na którym znajduje się działka określają jej przeznaczenie na teren zieleni publicznej urządzonej. I to właśnie ten fakt był jednym z argumentów do odrzucenia przez radę miasta prośby firmy Krymar, co nastąpiło pod koniec października 2019 roku.

Według uchwały o odmowie wydania zgody na ulokowanie inwestycji, Mikołajski pominął w niej zapisy dotyczące obszaru zieleni towarzyszącej terenom zainwestowanym. We wniosku nie wskazano też terenów wypoczynku (co jest jednym z wymogów specustawy i standardów urbanistycznych dla miasta). Wniosek nie spełniał wymogów przyłączenia do sieci ciepłowniczej (musiałby on poprowadzić je przez działki należące do innych właścicieli). Warto dodać, że przeciwko inwestycji protestowali mieszkańcy sąsiednich bloków.

Zgodnie z przepisami, inwestor miał prawo do wniesienia skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (jest to możliwe wtedy, kiedy postanowienia rady gminy mogą naruszyć czyjś interes prawny). Rozprawa dotycząca planów inwestycyjnych odbyła się 3 marca – przedstawiono jednak na niej stanowiska obu stron. Wyrok WSA zapadł w poniedziałek, 9 marca. Jak poinformowała dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej Anna Rembowicz-Dziekciowska, która reprezentowała radę miasta przed wymiarem sprawiedliwości, sąd oddalił skargę Daniela Mikołajskiego.

Na razie obszar zieleni towarzyszącej terenom zainwestowanym nie będzie zabudowany, chociaż inwestor może jeszcze wnosić o kasację tego rozstrzygnięcia – podkreśliła Rembowicz-Dziekciowska. Warto dodać, że 17 marca WSA rozpatrzy drugą skargę dot. negatywnej opinii rady miasta na temat wniosku w ramach specustawy – tym razem złożyła ją firma Home 4, planująca inwestycje przy ulicy Fieldorfa-Nila (także w Fordonie). Podobnie jak w przypadku uchwały w sprawie budowy przy Twardzickiego, MPU uzasadniła odrzucenie wniosku pominięciem zapisów dotyczących obszaru zieleni towarzyszącej terenom zainwestowanym, niewskazaniem terenów wypoczynku oraz prawidłowego powiązania planowanego obiektu z siecią ciepłowniczą. Ponadto, Home 4 nie podało informacji odnośnie oddziaływania inwestycji na kilka sąsiednich działek oraz nie określiło zmian w uzbrojeniu terenu – budynek został zaprojektowany na sieci wodociągowej.