Zieloni apelują o zwiększenie wydatków na ekologiczną komunikację

Dodano: 20.02.2018 | 12:24

Prezydent Rafał Bruski otrzymał list w tej sprawie.

Na zdjęciu: Bydgoszcz korzysta na razie z dofinansowania na zakup taboru tramwajowego.

Fot. Sebastian Torzewski

Ustawa o elektromobilności zakłada wprowadzenie w centrach miast tzw. stref czystego transportu, w których znacznie ograniczony byłby ruch pojazdów indywidualnych. Bydgoski oddział Partii Zieloni wysłał zapytanie do prezydenta Rafała Bruskiego, czy tego typu obszar powstanie w grodzie nad Brdą.

W piśmie skierowanym do Bruskiego członek Zielonych Daniel Kaszubowski pyta się, czy Bydgoszcz planuje wprowadzić ograniczenia w ruchu pojazdów na terenie ścisłego centrum miasta – lub w innej jego części – i stworzyć strefę czystego transportu. Taką możliwość daje nowa ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych, która niebawem wejdzie w życie. Pomimo że posłowie wykreślili z rządowego projektu pomysł wprowadzenia opłat za wjazd do centrum, inne zapisy ustawy pozostały bez zmian. Miasta będą mogły tworzyć strefy, lecz istnieje obawa, że nie obejmą one dużych obszarów śródmiejskich.

PRZECZYTAJ TEKSTY DANIELA KASZUBOWSKIEGO W STREFIE BLOGOWEJ NASZEGO PORTALU

Bydgoszcz wciąż zmaga się z wieloma problemami dotyczącymi transportu indywidualnego – zalicza się do nich m. in. parkowanie w niedozwolonych miejscach na ulicach Starego Miasta, zastawianie torowisk tramwajowych przez auta (słynny już „nieprawidłowo zaparkowany samochód”, który uniemożliwia przejazd tramwajom na ulicy Chodkiewicza) czy niszczenie terenów zielonych. Ratusz na razie nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji na temat tego, czy ruch na Starym Mieście – w szczególności na płycie Starego Rynku – zostanie ograniczony. O stworzenie strefy pieszej w tym rejonie Bydgoszczy apeluje Miejska Pracownia Urbanistyczna czy Stowarzyszenie Społeczny Rzecznik Pieszych. Idea tworzenia deptaków jest popierana również przez liczne grono społeczników i osób zainteresowanych architektura i urbanistyką miasta. Stworzenie strefy czystego transportu mogłoby wpłynąć nie tylko na ożywienie centrum, ale też na poprawę jakości powietrza.

W swoim liście Kaszubowski pyta się też Bruskiego o to, czy miasto zamierza zwiększyć nakłady na obsługę transportową miasta autobusami zeroemisyjnymi – czyli np. hybrydowymi, zasilanymi gazem czy elektrycznymi. Pod koniec 2017 roku Bydgoszcz przystąpiła do porozumienia z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju na zakup 30 autobusów tego typu (10 dwunastometrowych i 20 osiemnastometrowych). Jak podkreślił w wywiadzie z MetropoliaBydgoska.PL dyrektor ds. transportu ZDMiKP Rafał Grzegorzewski, ustawa o elektromobilności narzuca pewne rygory wymiany taboru. Może to oznaczać, że w najbliższych latach na bydgoskich ulicach pojawi się znacznie więcej ekologicznych pojazdów.

PRZECZYTAJ WYWIAD Z MIROSŁAWEM KOZŁOWICZEM I RAFAŁEM GRZEGORZEWSKIM O KOMUNIKACJI

Według planów, Bydgoszcz ma na początku pozyskać pięć autobusów zeroemisyjnych oraz wybudować niezbędną infrastrukturę do ich obsługi. Nowe pojazdy mają poruszać się głównie po obszarach, gdzie występuje największe natężenie ruchu i emisja spalin – Śródmieściu, Błoniu, Bartodziejach czy osiedlu Leśnym. Później analizowana będzie możliwość kursów m.in. do Myślęcinka, BPPT czy na Osową Górę.

CZYTAJ WIĘCEJ: Przetarg na pierwsze ekologiczne autobusy w Bydgoszczy już w tym roku

Jak poinformował nas Kaszubowski, Zieloni zamierzają wystosować zapytania o strefy czystego transportu i wydatki na komunikację niskoemisyjną także w innych polskich miastach.