Policja – niech nam żyje!
Na zdjęciu:
Fot.
Nie żywią, ale bronią. 24 lipca 1919 r. rozkazem Dz.Pr.P.P. 1919 nr 61 poz. 363 została utworzona Policja Polityczna. Dokonano tego poprzez unifikację Milicji Ludowej oraz Policji Komunalnej.Więc dziś mamy święto 100 lecia powstania Policji, która przez ten czas podlegała różnym przeobrażeniom. W latach PRL była to Milicja Obywatelska, która nie była służbą zbyt popularną i szanowaną prez społeczeństwo. Stad też moim zdaniem wywodzi się dzisiejszy brak szacunku do niebieskich mundurów. Ale czy tylko to? Wróćmy więc do broni. Obecnie policjanci często boją się wyciągnąć broń, nawet w samoobronie w obawie przed konsekwencjami i wypełnianiem tysiąca różnych papierów. A jeśli w trakcie służby zastrzeli przestępcę?
– Przestępca był gejem więc to zbrodnia na tle orientacji seksualnej.
– Przestępca był Żydem, więc policjant to antysemita.
Przestępca był czarny, więc policjant to ksenofob itd. Przykłady można by mnożyć. Nikt nie mówi, ze przestępca był przestępcą. Do wszystkiego jednak w naszych czasach dorabia się ideologię. Nic nie może być już czarno-białe, nawet nie szare. teraz panuje tęcza.
Pamiętam kilka lat temu na Szwederowie zostało dotkliwie pobitych dwóch policjantów. Dlaczego wtedy policjanci nie użyli broni w samoobronie? Czy większy strach był przed konsekwencjami niż przed zmaltretowaniem?
Od wielu lat toczy się w naszym kraju dyskusja nad dostępem do broni. Jako przykład podawane są tak przez nas kochane Stany Zjednoczone Ameryki Płn. Jakiś czas temu rozmawiałem z człowiekiem, który stwierdził, ze jego marzeniem jest by można było kupić broń w każdej przysłowiowej „biedronce”. Wg. mnie to już trochę za daleko posunięte, natomiast faktem jest, że jesteśmy najbardziej rozbrojonym społeczeństwem w Europie. Czy bez obowiązkowej służby wojskowej młodzi ludzie będą w przypadku zagrożenia kraju potrafili oddać choć jeden strzał? mam tu mocne obawy i ani WOT ani rekonstruktorzy tej granicy nie obronią. Na pewno nie zrobiłaby tego nasza armia.
Ale przecież miało być o Policji. A Policja to my! My, którzy idąc ulicą powinniśmy zareagować widząc niektóre sytuacje. I reakcja to nie musi być stanięcie na drodze uzbrojonym przestępcom. Wystarczy, że w takiej sytuacji wykonamy telefon, ten jeden telefon właśnie do nich, którzy w swym kodeksie mają zapisaną obronę uciśnionych.
A jak jest w samej policji? Ano jest niestety różnie, dlatego należy przeorganizować instytucję policji. Dla ich i naszego bezpieczeństwa.
Wszystkim policjantom ( a trochę ich znam) życzę jednego. Spokojnej służby. Dziękujemy, że zapewniacie nam bezpieczeństwo, a przynajmniej się staracie.
I nawet ta znienawidzona przez kierowców drogówka niech nam żyje!
- Policja – niech nam żyje! - 25 lipca 2019
- Czy w 2019 znów wybierzemy mniejsze zło? - 2 stycznia 2019
- Czy Rejewski nam odjechał? - 11 grudnia 2018