Ostatnia prosta do czwartego kręgu Opery Nova. Inwestycja za 100 milionów złotych
Dodano: 12.11.2019 | 16:59Eryk Dominiczak | e.dominiczak@metropoliabydgoska.pl
Na zdjęciu: Według zapewnień dyrekcji opery jej rozbudowa ma rozpocząć się już w połowie 2020 roku.
Fot. Stanisław Gazda
Około 100 milionów złotych ma pochłonąć budowa czwartego kręgu Opery Nova oraz przylegającego do niego dwupoziomowego parkingu. Władze opery deklarują, że na przełomie stycznia i lutego chcą ogłosić przetarg na realizację inwestycji, a ją samą rozpocząć w połowie 2020 roku.
Koszt rozbudowy bydgoskiej opery wynika z kosztorysu, który na początku drugiej połowy września został przesłany przez nadzorującego proces inwestycyjny wicedyrektora Wojciecha Bartczaka władzom województwa. Terminy z kolei pochodzą wprost z zapisów przetargu mającego wyłonić inżyniera kontraktu, czyli zespół pełniący nadzór nad budową czwartego kręgu. Otwarcie ofert w tym ostatnim ma nastąpić pod koniec listopada. Kilka dni później dyrekcja opery ma już posiadać projekt wykonawczy, de facto ostatnią przeszkodę przed rozpoczęciem poszukiwania wykonawcy inwestycji. Warto dodać, że już w październiku na Focha dotarło pozwolenie na budowę.
Zarówno koszty, jak również daty rozpoczęcia i zakończenia inwestycji są tradycyjnie języczkiem u wagi. Wicemarszałek Zbigniew Ostrowski, który zaledwie kilka dni temu omawiał finansowanie rozbudowy Filharmonii Pomorskiej, również tym razem uspokajał: Nie ma żadnych przeszkód w zakresie budżetu do rozpoczęcia prac. Na sumę 100 milionów złotych składają się trzy elementy: koszt samego kręgu – 60 mln zł, na co mają złożyć się solidarnie po połowie władze województwa i Bydgoszczy, budowa parkingu – 30 mln zł i 10 mln zł na pozostałe wydatki inwestycyjne (w tym wspomniany nadzór nad inwestycją).
W połowie ubiegłego roku dyrektor opery Maciej Figas wraz z prezydentem Rafałem Bruskim oraz marszałkiem Piotrem Całbeckim i wicemarszałkiem Ostrowskim podpisali porozumienie dotyczące finansowania czwartego kręgu. I choć formalnej umowy zobowiązującej strony do partycypowania w kosztach jeszcze nie ma, to już wcześniej miasto i województwo wyłożyło po 1,35 mln złotych na wykonanie projektu. Teraz na potrzeby budowy musi popłynąć znacznie większa gotówka – po kilkadziesiąt milionów złotych. Czy znajdzie się ona w dokumentach finansowych miasta – okaże się już za kilka dni, gdyż prezydent musi do 15 listopada przedstawić projekt budżetu (i wieloletniej prognozy finansowej). Druga połowa kosztów ma być sfinansowana z kredytu (obecnie mówi się o 30-40 mln złotych), który zaciągnie Opera Nova. Jego gwarantem ma być samorząd województwa, a do jego budżetu co roku ma być wprowadzana kwota potrzebna do spłaty zobowiązań. Później potrzebne będzie jeszcze zabezpieczenie kosztów budowy dwupoziomowego parkingu na blisko 300 samochodów. W tym zakresie bydgoski ratusz zadeklarował przebudowę ulicy Karmelickiej.
Jeżeli nic nie stanie na przeszkodzie, to obecny kalendarz budowy czwartego kręgu zakłada zakończenie prac w październiku 2022 roku. Choć w dokumentach pojawia się również termin 30 kwietnia 2023 roku. To bufor bezpieczeństwa na wypadek ewentualnych opóźnień przy przetargu, który opera chce ogłosić zimą przyszłego roku.
Zobacz również:
Rozbudowa Filharmonii Pomorskiej - akt I. Ogłoszono konkurs na koncepcję jej modernizacji
Główne założenia samej budowy od miesięcy nie uległy zmianie. W czwartym kręgu, notabene projektowanym również pod kątem festiwalu Camerimage, ma znaleźć się sala wielofunkcyjna z widownią na ponad pół tysiąca miejsc. Ma ona również pełnić funkcję sali prób scenicznych, której dzisiaj operze brakuje. Pierwsze piętro zostanie wykorzystane na część wystawową, na drugim znajdzie się natomiast sala kinowa z niemal 200 miejscami siedzącymi. – Zgodnie z oczekiwaniami na dachu zaprojektowaliśmy taras będący punktem widokowym – dodaje architekt dr Andrzej Prusiewicz. Prusiewicz, jako młody projektant, w latach 70. podjął współpracę z nieżyjącym już prof. Józefem Chmielem, tworząc pierwotny (i liczący cztery kręgi) projekt Opery Nova. Ze względów finansowych zrealizowano go jednak z okrojonym zakresie, a sama budowa trwała ponad trzy dekady – aż do 2006 roku.
Konsensus, jak zapewniają projektanci, udało się osiągnąć w sprawie elementów, które kilkanaście miesięcy temu budziły sprzeciw chociażby rady ds. estetyki. Na najnowszych wizualizacjach zniknęły łączniki pomiędzy największym kręgiem a nową częścią opery. Zamiast tego ich spoiwem będzie rozbudowane i przeszklone foyer na pierwszym piętrze. W niezmiennym kształcie pozostała z kolei klatka schodowa na wschodniej części działki (zdaniem m.in. prof. Dariusza Markowskiego burzyła plan kręgu), podobnie jak wjazd na parking od strony ulicy Karmelickiej. – Po naszych rozmowach otrzymaliśmy pisemną akceptację rady dla zaproponowanych rozwiązań – mówi wicedyrektor Bartczak. A Andrzej Prusiewicz dodaje: Z radą estetyki spotykaliśmy się trzykrotnie, w tym dwukrotnie z jej pełnym składem. To były dobre rozmowy, podczas których wykuwaliśmy ostateczny kształt kręgu i jego otoczenia.
Pozytywnie o projekcie wypowiada się wicemarszałek Ostrowski. – Opera Nova już trochę się nam opatrzyła. Nowe elementy wprowadzą dodatkową dynamikę – przekonuje. A dr Prusiewicz zapewnia, że również otoczenie nowego kręgu będzie miało pozytywny wpływ na centrum Bydgoszczy. Dookoła platanu rosnącego przy ulicy Karmelickiej zaprojektowano dodatkową zieleń wraz z ławkami i małą architekturą. Sam plac będący też dachem parkingu zostanie dodatkowo wzmocniony, aby można było na nim ustawić scenę. Równolegle do bulwarów oraz pomiędzy parkingiem a nowym kręgiem poprowadzona zostanie droga rowerowa.
- Brawurowa ucieczka ulicami i chodnikami miasta. Sprawca zmyślił historię o kradzieży auta - 28 kwietnia 2022
- Pijany motocyklista doprowadził do zderzenia w parku przemysłowym. Tragedia była o krok - 28 kwietnia 2022
- Zabytkowe kamienice w Bydgoszczy idą do renowacji. W tym roku tylko trzy - 28 kwietnia 2022