Kujawskie ciemności. Bydgoszczanie skarżą się na brak oświetlenia przy przebudowywanym rondzie
Dodano: 30.12.2019 | 17:51Na zdjęciu: Dla kierowców piesi na rondzie Kujawskim mogą być niewidoczni.
Fot. Sebastian Torzewski
Od kilkunastu dni przystanki w rejonie przebudowywanego ronda Kujawskiego toną w ciemnościach. Wykonawca inwestycji wyłączył latarnie w okolicach wylotu na Inowrocław, a sytuacja mocno utrudnia korzystanie z środków komunikacji publicznej. ZDMiKP obiecuje jednak zainterweniować w tej sprawie.
Nowa organizacja ruchu w rejonie ronda Kujawskiego obowiązuje od 14 grudnia. Wykonawca rozpoczął wtedy kolejny etap prac, który wymuszał wyłączenie z ruchu zachodniej części skrzyżowania Kujawskiej z Solskiego i Wojska Polskiego. Już dzień po wprowadzeniu zmian otrzymaliśmy wiadomość od pani Wiesławy, skarżącej się na brak oświetlenia w rejonie przystanku autobusowego na Kujawskiej (jezdnia w kierunku na Inowrocław). Obecnie w tym miejscu, ze względu na zamknięcie wschodniej jezdni Kujawskiej, funkcjonują przystanki w obu kierunkach.
Zobacz również:
Igranie z życiem i zdrowiem? Piesi chodzili ulicą przy Zielonych Arkadach
– Wczoraj korzystałam z przesiadki na tym przystanku ok. godz. 18:30. Panują tam ciemności egipskie – jedynie czasami światła przejeżdżających aut oświetlają na chwilę drogę. Wsiadanie do autobusu jest niebezpieczne, nie widać nawet, gdzie jest krawężnik – czytamy w mailu od naszej Czytelniczki. W dalszej części korespondencji dopytuje ona, dlaczego przy przygotowaniu organizacji ruchu pomija się pieszych lub korzystających z komunikacji. Tego samego dnia (niedziela, 15 grudnia) skierowaliśmy zapytanie do Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej – spytaliśmy w nim, czy istnieje możliwość zapewnienia oświetlenia w rejonie ciągów pieszych i przystanków oraz czy ZDMiKP planuje zainterweniować u wykonawcy inwestycji ws. odpowiedniego oświetlenia przystanków.
Następnego dnia (poniedziałek, 16 grudnia) ponownie otrzymaliśmy maila od pani Wiesławy, która zwróciła dodatkowo uwagę na utrudniony dojazd i wyjazd z górnego tarasu, między innymi z ulicy Brzozowej i przyległych.
Rzeczywiście od momentu zmiany organizacji ruchu tworzą się tam większe korki. Podobnie jak na ulicy Tucholskiej, którą wybrali kierowcy poruszający się Trasą Uniwersytecką, chcąc ominąć tradycyjnie zakorkowany odcinek Wojska Polskiego od Ujejskiego do przebudowywanego ronda. Skrót szybko został podpatrzony przez kolejnych uczestników ruchu, w tym także chcących ominąć korek na zjeździe z Glinek w Jana Pawła II, w efekcie czego na Tucholskiej zaczęły tworzyć się korki.
Wróćmy jednak do braku oświetlenia na Kujawskiej – jeszcze przed świętami otrzymaliśmy kolejne sygnały o niedziałającym oświetleniu. Dopiero dziś (30 grudnia) głos w tej sprawie zabrał zarząd dróg.
– Przekazaliśmy już ten sygnał do wykonawcy prac. Sprawę tymczasowego oświetlenia planowaliśmy też poruszyć na najbliżej radzie budowy. Przy tak dużych inwestycjach, gdzie konieczna jest kompletna przebudowa wszystkich instalacji podziemnych, funkcjonowanie pełnego oświetlenia w oparciu o dotychczasową sieć do czasu budowy nowych latarni nie jest możliwe. Chcemy jednak, by wykonawca w newralgicznych miejscach takich jak przystanki organizował tymczasowe punkty oświetleniowe
– zapewnia w przesłanej odpowiedzi ZDMiKP.
To kolejna kontrowersyjna sytuacja, związana z najważniejszą obecnie inwestycją drogową w Bydgoszczy. W listopadzie opisywaliśmy złą organizację ruchu pieszego w rejonie Zielonych Arkad – nowe ciągi piesze zostały wyznaczone dopiero po interwencji Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Transportu Publicznego. Drogowcy musieli też poprawiać komunikaty o wprowadzonej w połowie grudnia zmienionej organizacji ruchu – braki w grafikach udostępnianych na stronach internetowych zarządu i urzędu miasta wytknął im Społeczny Rzecznik Pieszych.