Toruń wciąż chce spierać się o śmieci. Bydgoszcz odpowiada na komunikat Zaleskiego
Dodano: 18.10.2023 | 12:08Na zdjęciu: Zdaniem prezydenta Torunia Michała Zaleskiego, Michał Sztybel wprowadził opinię publiczną w błąd. Zastępca prezydenta Bydgoszczy zareagował na oświadczenie prezydenta.
Fot. Szymon Fiałkowski/archiwum
Bydgoszcz odpowiada na komunikat prezydenta Torunia Michała Zaleskiego, który wciąż nie zgadza się z zapisami porozumienia dotyczącego płatności za odpady przywożone do bydgoskiej spalarni. Zastępca prezydenta Michał Sztybel wypunktował twierdzenia Zaleskiego i podkreślił, że Bydgoszcz ma 100% racji w sporze.
W minionym tygodniu zastępca prezydenta Bydgoszczy Michał Sztybel poinformował, że Naczelny Sąd Administracyjny we wrześniu odrzucił wniosek Torunia, który kwestionował zasady nowego porozumienia dotyczące opłat za dostarczanie odpadów do spalarni ProNatury w BPPT. – To oznacza, że we wszystkich czterech punktach, które były konieczne do zawarcia nowego porozumienia przyznano rację miastu Bydgoszcz – przekazał Sztybel.
Najważniejszą kwestią, będącą przedmiotem sporu pomiędzy władzami obu ośrodków była opłata za dowóz śmieci. Do zeszłego roku Gród Kopernika płacił tylko 31% stawki za transport i przygotowanie miejskich odpadów do przetworzenia termicznego; ponad 50% kosztów pokrywali bydgoszczanie, a 16% – inne gminy partnerskie. W tym roku Toruń płaci już pełną stawkę za swoje odpady. Ten zapis znalazł się we wspominanym porozumieniu, które podpisano w marcu.
CZYTAJ WIĘCEJ: Sąd potwierdza – Bydgoszcz ma 100% racji. Toruń musi płacić za odpady dostarczane do spalarni
W treści dokumentu – na wniosek Torunia – zawarto haczyk. – W wypadku orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA) czy innego sądu dotyczącego poprzedniego porozumienia, to w ciągu trzech miesięcy dostosujemy obecnie wynegocjowane zapisy do postanowień sądu – tłumaczył zastępca Rafała Bruskiego. NSA podtrzymał jednak to, że – jak powiedział Sztybel – Bydgoszcz ma 100% racji w sporze z drugim największym miastem regionu.
Prezydent Torunia: Sąd nie rozstrzygnął sporu
Dwa dni po konferencji wiceprezydenta Bydgoszczy komunikat w sprawie decyzji NSA wydał prezydent Torunia Michał Zaleski. Jego zdaniem sąd nie rozstrzygnął sporu, gdyż uznał „iż nie jest sądem właściwym do rozpatrzenia sprawy i wskazał sąd powszechny jako właściwy dla rozstrzygania sporu.
– NSA nie zajmował się rozpoznaniem kwestii merytorycznych, tym samym twierdzenia zastępcy Prezydenta Miasta Bydgoszczy Michała Sztybla przekazane w wypowiedzi medialnej z 10 października 2023 roku zawierają informacje nieprawdziwe i wprowadzają opinię publiczną w błąd. Obecnie analizujemy dalsze możliwości prawne w tej sprawie – przekazał Zaleski.
Sztybel odpowiada Zaleskiemu: Sąd w całości odrzucił wniosek Torunia
Strona bydgoska odniosła się do twierdzeń Zaleskiego w środę, 18 października. W przekazanym mediom oświadczeniu Michał Sztybel podtrzymał, że Bydgoszcz w dyskusji o zagospodarowaniu, przygotowaniu i transporcie odpadów z Torunia miała i ma 100% racji.
– Po pierwsze obowiązuje nowe porozumienie, w którym spełnione zostały wszystkie postulaty Miasta Bydgoszczy. Po drugie Naczelny Sąd Administracyjny, zgodnie ze stanowiskiem Bydgoszczy, W CAŁOŚCI ODRZUCIŁ wniosek Gminy Miasta Toruń w ww. zakresie. Od postanowienia NSA nie ma odwołania. Po trzecie to Gmina Miasta Toruń wskazała NSA jako sąd właściwy do ww. sprawy – wypunktował zastępca prezydenta.
Sztybel dodał, że rozumie fakt, że prezydent Zaleski analizuje dalsze kroki prawne i takie informacje przekazuje opinii publicznej. – To jego prawo w obronie przed opinią publiczną. Dla Bydgoszczy spór jest zakończony i działa nowe porozumienie – spuentował.
- Posłowie Bogucki i Schreiber przekonują: Sytuacja finansowa samorządów nie uległa zmianie - 11 grudnia 2024
- Konfederacja z rózgą dla rządu Tuska. „Tłuste koty PiS-u zostały zamienione na tłuste koty KO i PSL” - 11 grudnia 2024
- Sztuka wychodzi z Politechniki. Uczelnia nawiązała współpracę z III LO - 11 grudnia 2024