Uszkodzony skatepark w Starym Fordonie. ZDMiKP obiecuje naprawę
Dodano: 18.09.2024 | 16:02
Na zdjęciu: Tak wygląda odsłonięta blacha przy jednej z atrakcji starofordońskiego skateparku.
Fot. nadesłane
Rok temu zakończono kolejną inwestycję w ramach rewitalizacji Starego Fordonu – zagospodarowanie terenów nad Wisłą na cele rekreacyjne. Prace były warte 32 miliony złotych – w ich ramach powstały m.in. pumptrack i skatepark. Po kilkunastu miesiącach użytkowania elementy nasypów torów do jazdy uległy jednak uszkodzeniu: Czytelnik ze Starego Fordonu przesłał nam zdjęcie przedstawiające odsłonięty kawał metalowej blachy tuż obok platformy z najazdem. – Czy na interwencje poczekamy do momentu wypadku? – pyta. My zapytaliśmy inwestora – czyli ZDMiKP – o to, kiedy uszkodzenie zostanie naprawione.
Jesienią 2023 roku firma Strabag ukończyła rewitalizację terenów nad Wisłą w Starym Fordonie. W jej ramach zrealizowano plac zabaw, skatepark, ścianki wspinaczkowe, pumptrack i alejki spacerowe. W ciągu ulicy Promenada powstał ciąg pieszo-rowerowy, łączący most Fordoński z wałem przeciwpowodziowym. Cały teren jest oświetlony i monitorowany; posadzono też szereg drzew i krzewów. Skatepark i pumptrack szczególnie przypadły do gustu fordońskim dzieciom i młodzieży, która w okresie letnim spędza tam całe dnie.
Niedawno oddana inwestycja zmaga się jednak z usterkami – i to zagrażającymi bezpieczeństwu użytkowników. Jakiś czas temu na pumptracku doszło do obsunięcia się ziemi, a teraz – jak alarmuje nasz Czytelnik ze Starego Fordonu – na skateparku zostały odsłonięte pionowe blachy, stanowiące elementy konstrukcji stabilizującej grunt obok betonowej platformy z najazdem. – Czy ktoś miał rozum przy projektowaniu i odbiorach technicznych, czy też wykonawca po prostu zamaskował „syfa” tanim kosztem? Tanim – po prostu zasypując ziemią elementy konstrukcyjne – stwierdził pan Jacek.
CZYTAJ TAKŻE: Dwudniowe obchody Dnia bez samochodu. Społecznicy przygotowali szereg atrakcji, w tym pokaz zabytkowych autobusów
Odsłonięte blachy są pionowe i ostro zakończone. Czytelnik podkreśla, że wystają one po obu stronach skoczni, w odległości jakieś 30-40 cm od ścianki. – Upadek dziecka przy nieudanej próbie lądowania na platformie, to ciężki uraz głowy lub ścięcie piszczela. Czy trzeba będzie czekać na interwencję do momentu raportu z wypadku? – pyta w mailu do naszej redakcji.
Dziś rano (18 września) o uszkodzenie zleceniodawcy inwestycji – w imieniu miasta był to Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. Odpowiedź nadeszła szybko – tuż po godzinie 12:00. – Konstrukcyjne blachy stalowe przy skateparku i elementy winylowe przy pumptracku niezwłocznie po ich odkryciu zostały zabezpieczone, dokonano nowej obsypki całości odsłoniętych elementów konstrukcyjnych. Rozwiązanie to stanowi obecnie półśrodek zgodny z pierwotnym projektem – ale tylko do czasu wykonania zabezpieczenia poprzez trwały zabruk elementów skateparku i pumptracka, który planujemy wykonać do końca bieżącego roku (przełom listopada i grudnia) – odpowiadają drogowcy.
Jak tłumaczy zarząd dróg, olbrzymie zainteresowanie torami i obserwacja stanu konstrukcji spowodowała, że konieczne są zmiany optymalizujące użytkowanie tych elementów poprzez dodatkowe wejścia czy „płaszczyzny odpoczynku wykonane z bardziej trwałych materiałów, np. kamienia”. – Aby wykonać nowe elementy nieobjęte zadaniem inwestycyjnym, musieliśmy poszukać wykonawcy prac oraz środków na ten cel. Obecnie jesteśmy na etapie wyłonienia wykonawcy – odpowiada ZDMiKP.
Drogowcy wyjaśniają też, że wybór wykonawcy był konieczny, ponieważ tego typu uszkodzenia nie są objęte gwarancją – ponieważ noszą one ślady uszkodzeń mechanicznych, za co gwarant nie odpowiada. – Dołożymy wszelkich starań, aby wszystkie elementy były w pełnej gotowości przez cały okres ich użytkowania – obiecuje zarząd. Dodajmy, że to kolejny problem związany z atrakcjami nad Wisłą; niedawno opisywaliśmy przypadek boiska do siatkówki, które nie może być wykorzystywane z uwagi na spór miasta z właścicielem terenu sąsiedniej działki, który zajął także tereny publiczne.
CZYTAJ WIĘCEJ: Pięknie położone boisko do siatkówki nad Wisłą w Fordonie jest nieużytkowane. Dlaczego?
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
![600-lecie Fordonu. W sobotę wielkie świętowanie [PROGRAM]](https://metropoliabydgoska.pl/wp-content/uploads/2024/07/stary-fordon-bb-1200x800_-1-150x150.jpg "600-lecie Fordonu. W sobotę wielkie świętowanie [PROGRAM]")
- Flota zatopiona. Zawisza wygrał w Świnoujściu - 5 października 2024
- UMK atakuje Politechnikę Bydgoską. Nie chce też darowizny od miasta Bydgoszcz - 5 października 2024
- Druga jezdnia mostu Bernardyńskiego także zwężona - 5 października 2024
Utrzymanie w tym mieście leży od lat.
ZDMiKP tłumaczy: „jest olbrzymie zainteresowanie torami”.
To ci dopiero niespodzianka. Przecież oni to budowali z myślą o tym, że nikt nie będzie z tego korzystał. A tutaj pech – młodzież korzysta ze skateparku i dlatego teraz trzeba go przebudować. Już teraz wiem dlaczego boisko do siatkówki plażowej nie jest użytkowane i zarasta chwastami. Przecież to jest „Miś” po bydgosku, albo raczej po zdmikpowsku.
Czy ktoś z ZDMiKP nad czymkolwiek panuje? Most Kazimierza Wielkiego od ponad roku ciągle poprawiają, w ulicach dziury, rozpada się most pomorski, teraz bernardyński, problem z wiaduktami warszawskimi, most w ciągu ulicy Ogińskiego też wymaga poprawek i tak dalej i tak bez końca. A kasa dla panów z zarządu leci i to zapewne nie mała.