Bydgoszczanie wygrali bój o drzewa na Starym Rynku. Konserwator zmienia decyzję!
Dodano: 05.04.2019 | 20:09Na zdjęciu: Stary Rynek zyska dwa drzewa.
Fot. BB
Reakcja bydgoszczan i lobbing wpływowych osób przekonał wojewódzkiego konserwatora zabytków do zmian decyzji dotyczącej ulokowania dwóch drzew na Starym Rynku. Posadowieniu drzew sprzeciwiała się bydgoska delegatura WKZ, jednak jej opinia zostanie zmieniona.
Wprowadzenie zieleni było jednym z najbardziej oczekiwanych postulatów mieszkańców przy okazji zmian na centralnym placu miasta. Władze przychyliły się do licznych sugestii – na przebudowywanej już płycie udało się znaleźć dwa miejsca, w których obecność drzew nie naruszałaby uzbrojenia podziemnego. Wykonawca remontu Starego Rynku – firma Betpol – przygotowała je tak, aby już niebawem można było wkopać w ziemie dwa drzewa. Miałyby one stanąć w dwóch punktach po wschodniej stronie Starego Rynku – jedno przy bibliotece (vis a vis fontanny, blisko wlotu ulicy Magdzińskiego), a drugie przy zbiegu ulicy Krętej z Jatki.
Zobacz również:
W tę niedzielę trzeba przyjść do centrum Bydgoszczy. Sklepy będą otwarte!
Sprawa posadowienia drzew napotkała jednak na poważny problem. W piśmie, skierowanym do Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej, kierownik bydgoskiej delegatury Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Toruniu Elżbieta Dygaszewicz zaopiniowała negatywnie nasadzenie drzew na Starym Rynku. Jak napisała Dygaszewicz, zieleń w tym miejscu nie ma uzasadnienia historycznego, jest trudna w utrzymaniu i wpływa na estetykę miejsca.
Nagłośnienie informacji o decyzji bydgoskiej delegatury – także przez MetropoliaBydgoska.PL – przyczyniło się do zmobilizowania mieszkańców do walki o drzewa na Starym Rynku. Petycję w tej sprawie, skierowaną do Dygaszewicz przez Daniela Kaszubowskiego z Partii Zieloni podpisało ponad tysiąc osób. Przeprowadzona została też akcja wysyłania maili do delegatury WKZ oraz głównej siedziby konserwatora w Toruniu; należy też wspomnieć o poparciu dla drzew, licznie wyrażanych w mediach społecznościowych. W naszej ankiecie na pytanie „Czy jesteś za zwiększeniem zieleni na rynku poprzez nasadzenie drzew w nawierzchni?” odpowiedzi TAK udzieliło aż 95% ankietowanych.
Dzięki tym inicjatywom – a także szeroko zakrojonej akcji lobbingowej przez najważniejsze osoby w mieście – decyzja ulegnie zmianie. O szczegółach sprawy poinformował dziś menedżer Starego Miasta i Śródmieścia Maciej Bakalarczyk.
– W deszczowy poniedziałek 25-go marca w negocjacjach z wojewódzkim konserwatorem zabytków P. Samborem Gawińskim doszliśmy do porozumienia. Jednak będziemy mieć drzewa na rynku. Bardzo dziękuję wszystkim zaangażowanym w proces, mediom, społecznikom i anonimowym mieszkańcom. Szczególne podziękowanie dla członków Rady Estetyki i jej przewodniczącemu prof. Markowskiemu. Pozostaje czekać na nasadzenia, koniec remontu i potem na lato na pełnym ludzi rynku – ogłosił na swoim profilu na Facebooku.
Na razie nie wiadomo jeszcze, kiedy Gawiński oficjalnie wyda decyzje, zezwalającą na posadowienie drzew. Do środy przebywa on na urlopie.
- Posłowie Bogucki i Schreiber przekonują: Sytuacja finansowa samorządów nie uległa zmianie - 11 grudnia 2024
- Konfederacja z rózgą dla rządu Tuska. „Tłuste koty PiS-u zostały zamienione na tłuste koty KO i PSL” - 11 grudnia 2024
- Sztuka wychodzi z Politechniki. Uczelnia nawiązała współpracę z III LO - 11 grudnia 2024