Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Dobre i złe wiadomości dla mieszkańców północnej Bydgoszczy. Ulica Smukalska będzie remontowana, Piaski – już nie

Dodano: 01.03.2019 | 15:09

Eryk Dominiczak | e.dominiczak@metropoliabydgoska.pl

Na zdjęciu: Remont ulicy Saperów, której przedłużeniem jest ulica Smukalska, przedłużył się aż o pół roku. Ukończono go wiosną 2017 roku.

Fot. Stanisław Gazda / archiwum

Po wielu latach oczekiwań drogowcy wyremontują kluczową dla osiedli północnej Bydgoszczy ulicę Smukalską, a konkretnie – jej odcinek od Błądzimskiej do Biwakowej. Ale nie ma róży bez kolców – z planów modernizacji wypadła ulica Piaski.

O konieczności kompleksowej przebudowy ulicy Smukalskiej mieszkańcy osiedla Piaski, Smukały, Opławca czy Janowa mówią od lat. W przeszłości powstał nawet projekt jej modernizacji, ale przez ostatnie lata był on realizowany jedynie w częściach. W 2012 roku przeprowadzono prace w rejonie tamtejszego wąwozu, a w 2017 roku – w ślad za petycją grupy blisko 200 mieszkańców – odcinek od skrzyżowania z Okrężną do wspomnianego wąwozu. Od strony centrum miasta inwestycje uzupełniła przebudowana – choć z dużym, kilkumiesięcznym poślizgiem – ulica Saperów. Problemem pozostał zapuszczony odcinek Smukalskiej położony najbardziej na północ.

Teraz drogowcy zapewniają, że jego remontem w końcu się zajmą. Za blisko 27 milionów złotych ma zostać przebudowany około trzykilometrowa część Smulaskiej od skrzyżowania z Błądzimską do zbiegu z ulicą Biwakową.

Prace dokumentacyjne przeprowadzimy w tym roku. Roboty budowlane powinny rozpocząć się w drugim kwartale przyszłego roku i zakończyć – na początku roku 2021

– wylicza Maciej Gust, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej ds. inwestycji.

Szczegółowy harmonogram zakłada, że do końca września uda się uzyskać pozwolenie na budowę (w formule ZRID – zezwolenia na realizację inwestycji drogowej) oraz przeprowadzić przejęcia nieruchomości, co ma kosztować nieco ponad 2 mln złotych. Na przełomie obecnego i przyszłego roku przeprowadzony ma zostać przetarg na modernizację ulicy, a same prace mają rozpocząć się wiosną 2020 roku. W ramach inwestycji wykonane zostaną nie tylko prace stricte drogowe, ale również kanalizacja deszczowa (za co odpowiedzialne będą Miejskie Wodociągi i Kanalizacja).

Są jednak i złe wiadomości dla mieszkańców północnej Bydgoszczy. A konkretnie – osób mieszkających w rejonie czy na samej ulicy Piaski. Na podstawie kryteriów Programu utwardzania dróg gruntowych na lata 2015-2018 została ona uwzględniona na liście szesnastu priorytetów do realizacji. Tyle że – z uwagi na zbyt wysoki koszt remontu – ubiegłoroczny przetarg na jej utwardzenie unieważniono. Na przebudowę drogowcy mieli nieco ponad 12 mln złotych, ale najtańsza oferta opiewała na przeszło 18 mln zł. Obecnie z dokumentów drogowców wynika, że w najbliższym czasie remontu ul. Piaski nie będzie. Na wykazie ulic do utwardzenia z programu, którą w środę prezentował radnym dyrektor Gust, ul. Piaski już nie ma. Jako ostatnia wskazana jest ul. Podleśna, która ma być wyremontowana najpóźniej w przyszłym roku.

Dobre i złe wiadomości dla mieszkańców północnej Bydgoszczy. Ulica Smukalska będzie remontowana, Piaski - już nie

Zobacz również:

Wzór na drogę gruntową. Spore zmiany w programie ich modernizacji

Kilka dni przed sesją mieszkańcy ul. Piaski, którzy wczytali się w nowe zasady ustalania kolejności utwardzania dróg gruntowych, zaapelowali do rady miasta, aby uwzględnić jej modernizację w ramach nowych kryteriów lub nie zmieniać zasad sprzed czterech lat. Wszystko bowiem wskazuje na to, że ul. Piaski ponownie będzie musiała przejść weryfikację w ramach nowego już programu. A to oznacza niemal na pewno, że spadnie w hierarchii na dalsze miejsce. Powód – promowane obecnie kryterium gęstości zaludnienia, które – z uwagi na długość ulicy Piaski – nie będzie jej atutem. „Na skutek wielokrotnie podanych informacji, że ulica Piaski będzie utwardzona, wielu mieszkańców kupiło tam działki oraz podjęło decyzję o budowie domu. W przypadku, gdy nasza ulica nie będzie budowana, wielu z nich będzie czuło się oszukanych” – czytamy w piśmie przekazanym do rady miasta.

W ramach programu budowy dróg lokalnych uchwalonego w 2015 roku ukończono dotąd zaledwie trzy ulice (o długości niespełna 3 km): Siedlecką (odcinek Pileckiego – Karolewska) wraz ze Świekatowską, Ptasią oraz Gawronią. Z danych ZDMiKP wynika, że w ponad 70 procentach ukończone są roboty na ulicach: Leszczyna, Osada, Pijarów i Byszewskiej (również ok. 3 km). W trakcie uzyskiwania pozwoleń na budowę drogowcy są w przypadku drugiego odcinka Siedleckiej (Chmielna – Koronowska), Sanatoryjnej, Jeżynowej i Botanicznej (łącznie niemal 4,5 km długości). W przypadku ulic: Siewnej, Łubinowej oraz Kaplicznej trwają prace projektowe (1,8 km). Na etapie przygotowywania do przetargu w trybie „Zaprojektuj i buduj” jest wspomniana ul. Podleśna. Jeżeli ulica Piaski definitywnie zostanie usunięta z dotychczasowych planów drogowców, będzie jedyną inwestycją niezrealizowaną w ramach obowiązującego w minionych latach programu.