Morze betonu po wyburzeniach przy Zbożowym Rynku. ZDMiKP: Nie mogliśmy zastosować zieleni
Dodano: 23.12.2020 | 11:09
Na zdjęciu: Tak wygląda wlot w ulicę Wały Jagiellońskie od ronda Bernardyńskiego po wyburzeniu kamienic i przebudowie.
Fot. Szymon Fiałkowski
Dobiegająca końca rozbudowa Kujawskiej mocno wpłynęła na urbanistykę sąsiedztwa Starego Miasta. W ramach inwestycji rozebrano kilka kamienic, między innymi te przy Zbożowym Rynku. Decyzja o ich rozbiórce budzi emocje – odsłoniły one bowiem widok na ich zaplecza, a w dodatku przy samej jezdni pojawiło się sporo betonowej kostki. ZDMiKP podkreśla, że rozbiórka zabudowań była niezbędna, podobnie jak wyłożenie kostką przestrzeni pomiędzy jezdnią a drogą dla rowerów.
Jednym z elementów rozbudowy ulicy Kujawskiej było powiększenie wlotu ulicy Wały Jagiellońskie do rozszerzonego ronda Bernardyńskiego. By tego dokonać, projektanci inwestycji uznali, że koniecznie należy rozebrać kamienicę przy Zbożowym Rynku. Budynki o numerach 3 i 4 zostały zatem wyburzone – charakterystyczny, narożny obiekt zniknął na początku tego roku. Decyzja o sporych wyburzeniach była uzasadniana koniecznością zmieszczenia zarówno chodnika, jak i drogi dla rowerów.
Rozbiórka zabudowy pod inwestycję drogową miała już z początku wielu przeciwników. Tych jednak przybyło po zobaczeniu już efektu prac – ślepych ścian sąsiednich kamienic i mało estetycznego widoku w kierunku Starego Miasta. Obecny wygląd Zbożowego Rynku był jednym z argumentów stowarzyszenia Społeczny Rzecznik Pieszych za rezygnacją z budowy ulicy Nowomazowieckiej. – Efekty wyburzeń pod szerokie inwestycje drogowe widać na Zbożowym Rynku – podkreślała organizacja. Dla zobrazowania skali wyburzeń w rejonie ronda Bernardyńskiego na swoim fanpage przedstawiła ona porównanie zabudowy przed wybuchem II wojny światowej i w trakcie rozbudowy Kujawskiej.
CZYTAJ WIĘCEJ: Polemika o Nowomazowiecką. MPU kontra Społeczny Rzecznik Pieszych
Poza trudną w adaptacji „dziurą” po dawnej zabudowie, kolejne etapy inwestycji w rejonie Zbożowego Rynku odsłoniły także skalę przestrzeni, która została wybetonowana. Pomijając chodnik i drogę dla rowerów, tuż przy wlocie Wałów Jagiellońskich w kierunku placu Poznańskiego zaprojektowano i wykonano sporą powierzchnię wyłączoną z ruchu, którą pokryto kostką kamienną. Rozwiązanie wzbudziło emocje wśród mieszkańców, dlatego zapytaliśmy zarząd dróg o powody jego wykonania oraz o to, dlaczego nie oddzielono jezdni Wałów Jagiellońskich od chodnika na przykład pasem zieleni.
Zobacz również:
Historia rozbudowy Kujawskiej. To inwestycja planowana już w okresie PRL
– Wyburzenie budynku było konieczne. Sama wloty w ulicę Zbożowy Rynek zostały poszerzone o pas rozdziału w celu budowy bezpiecznego przejścia dla pieszych pomiędzy jezdniami, poszerzona została też dotychczasowa jezdnia. W tym miejscu mamy dodatkowo chodnik i drogę rowerową. Nie było możliwości pozostawienia budynku i wprowadzenia zarazem tych wszystkich powyższych elementów – podkreśla Tomasz Okoński, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.
Skąd jednak na Zbożowym Rynku pojawił się spory pas wyłożony betonową kostką? – Droga rowerowa nie może przylegać bezpośrednio do jezdni. Musi być odseparowana pasem skrajnym – w tym przypadku tą przedmiotową kostką (ok. 70 cm) – wyjaśnia Okoński. I dodaje, że w tym miejscu drogowcy nie mogli zastosować zieleni. – Zgodnie z wytycznymi Wydziału Gospodarki Komunalnej, która zajmuje się zielenią w mieście, nie stosuje się zieleni na terenie węższym niż 1 metr (tutaj mamy ok 70 cm). Gdybyśmy zastosowali tutaj trawę to: byłyby problemy z jej pielęgnacją, trawa na takim małym/wąskim obszarze szybko wysycha podczas letnich upałów, i nie rośnie też zbyt dobrze tak blisko drogi – wylicza rzecznik ZDMiKP.
Rozbudowa Kujawskiej – pomimo otwarcia torowiska tramwajowego – nadal trwa. W poniedziałek, 21 grudnia zmieniła się organizacja ruchu na Zbożowym Rynku – ruch w kierunku ronda Bernardyńskiego został przełożony na wewnętrzny pas nowej jezdni. – Umożliwi to rozbiórkę ostatnich elementów starej jezdni i chodników przylegających do zabudowań. Pozwoli to dokończyć prace przy jezdni oraz wybudować nowe chodniki wraz ze ścieżką rowerową – przekazują drogowcy. I dodają, że w tym rejonie także będą prowadzone prace archeologiczne. – Specjaliści już spodziewają się kolejnych ciekawych znalezisk w tym miejscu – nie ukrywa rzecznik ZDMiKP Tomasz Okoński. Przypomnijmy, że w efekcie poprzednich badań na Zbożowym Rynku archeolodzy natrafili na kilkanaście dziecięcych szkieletów z ozdobami, fragmenty średniowiecznej ceramiki oraz staropolski trakt wzmocniony po bokach drewnianymi kłodami. Szlak wiódł prawdopodobnie w kierunku Bramy Kujawskiej, czyli dzisiejszej ulicy Długiej.
Zarząd dróg przekazuje, że w ramach rozbudowy Kujawskiej wykonano już 75% prac. Obecnie postępuje układanie nawierzchni na ulicach Solskiego oraz Kujawskiej (przy wykopie oraz ulicy Konopnickiej). – Przy sprzyjających warunkach pogodowych wykonawca planuje układać w tych miejscach jej kolejne warstwy, aby kierowcy jak najszybciej mogli korzystać z nowych jezdni – zapewniają drogowcy.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
- Karambol na drodze krajowej w regionie. 10 osób poszkodowanych [ZDJĘCIA] - 17 lipca 2024
- Kosma Złotowski z ważną funkcją w Parlamencie Europejskim - 17 lipca 2024
- „Ogórkiem” do Exploseum za darmo! Znamy rozkłady jazdy - 17 lipca 2024
Wystarczyło zaprojektować pas zieleni odgradzający drogę rowerową od jezdni o 30cm szerszą i nie byłoby problemu z pielęgnacją trawy. W wieku miejscach w Bydgoszczy znajdują się „zielone separatory” i nic z nimi się złego nie dzieje.. Najlepiej zabetonować wszystko w pi**u… Stary Rynek tak samo: zamiast zrobić tam zielony skwer, gdzie rosłyby drzewka dające cień w upalne dni, to zabetonowaliście wszystko i postawiliście kilka donic. Wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd..
Nasi spece z ZDMiKP po raz kolejny pokazali jaki mają nadzór nad inwestycją. Podpisali się pod projektem, który nie spełniał ich wymogów odnośnie zieleni. Faktycznie nie wiedzieli, że w miejscu po kamiennicach będzie tyle miejsca, że można nie tylko 30 cm dodatkowe zdobyć na trawnik ale i 130:) Po raz kolejny ratusz pokazuje, że rządzi „na niby”. Bydgoszcz to przecież „zielone” miasto ale na niby, czego przykładem doniczki na brudnym (starym) rynku. Co inwestycja to wycina się stare drzewa i nasadza młode „krzaczki”:). No cóż, mają wprawę w protestowaniu, więc niech teraz protestują przeciwko wykonawcy. No chyba, ze w dobie… Czytaj więcej »
i co z tego, że burzyli, budowali, powiększyli rondo i na koniec postawili sygnalizację świetlną i wszystko zjebali, bo teraz rondo nie spełnia swojej funkcji. Stoi się na światłach czy jest pusto czy tłok, eeeh