Parkingi Bike&Ride w Bydgoszczy. Czy powstaną kolejne?
Dodano: 09.03.2023 | 10:07
Na zdjęciu: Parking Bike&Ride powstał przy ul. Grudziądzkiej.
Fot. Szymon Fiałkowski
Czy miasto planuje kolejne lokalizacje parkingów Bike&Ride? Jakie są koszty tego typu inwestycji? Władze miasta odpowiadają, jak wygląda realizacja tego typu zadań.
W ostatnim czasie oprócz parkingów Park&Ride powstały również parkingi dla rowerów Bike&Ride. W związku z małą popularnością tych pierwszych, radny Jarosław Wenderlich zapytał o liczbę jednośladów zaparkowanych na konkretnych parkingach.
– Miasto nie prowadzi statystyki odnośnie liczby zaparkowanych rowerów na konkretnych parkingach, czy przy konkretnych stojakach rowerowych – odpowiada wiceprezydent Mirosław Kozłowicz.
W interpelacji pojawiło się również pytanie, czy miasto planuje kolejne lokalizacje parkingów Bike&Ride, a jeśli tak, to jakie miejsca są brane pod uwagę. W odpowiedzi wiceprezydent poinformował, że obecnie w prowadzonych inwestycjach nie przewiduje się takich parkingów rowerowych, jak ten znajdujący się przy ul. Grudziądzkiej (konstrukcja z zadaszeniem). Nie wyklucza to jednak uzupełnienia zadań o tego typu infrastrukturę w przyszłości. Natomiast ustawiane są nowe stojaki rowerowe w miejscach, gdzie istnieje takie zapotrzebowanie.
Jarosław Wenderlich w swojej interpelacji zapytał też o koszt jednostkowy budowy parkingu Bike&Ride. Wiceprezydent udzielił odpowiedzi, że w ramach umowy z dnia 27 czerwca 2019 roku dotyczącej “Budowy drogi publicznej – ulicy Nowogrudziądzkiej w Bydgoszczy, w tym budowy otwartego parkingu wielopoziomowego typu Park&Ride i Park&Go, wraz z infrastrukturą techniczną i drogową” zostały wykonane dwie wiaty rowerowe przy ul. Grudziądzkiej. Ich łączny koszt budowy wyniósł ponad 41 tys. zł brutto.
Więcej zmian na Grudziądzkiej
To kolejna w ostatnim czasie interpelacja związana z tematami rowerowymi oraz ul. Grudziądzką. Niedawno pisaliśmy o pytaniach radnego Wojciecha Bulandy, który chciał się dowiedzieć, czy na ul. Grudziądzkiej i Poznańskiej planowane jest powstanie na przykład pasów rowerowych. Z wszelkimi zmianami miasto zamierza zaczekać, aż przeanalizowana zostanie ciągłość i forma infrastruktury rowerowej w centrum w szerszym zakresie, biorąc pod uwagę także ul. Focha, Jagiellońską, Bernardyńską, Wały Jagiellońskie, Grudziądzką i Kruszwicką. [czytaj więcej]
W poniedziałek, 6 marca została otwarta część Park & Ride w hali parkingowej przy ul. Grudziądzkiej. Przypominamy, że klienci pobliskiego urzędu powinni korzystać z części znajdującej się w Strefie Płatnego Parkowania, która przez pierwszych 30 minut jest darmowa.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
- Najbardziej rowerowa gmina Metropolii Bydgoszcz. Która otrzymała ten tytuł? - 24 września 2023
- Trwa remont bydgoskiego budynku. Powstał w XIX wieku - 24 września 2023
- Dwie osoby zostały surowo ukarane. Jedna z nich prowadziła motorower mając ponad 4 promile - 24 września 2023
Nie bardzo rozumiem ideę 'bike&ride’. Jedyny sens dla mnie takiego parkingu to opcja: dojeżdżam samochodem na parking, a mam też przypięty własny rower w takim właśnie miejscu, i korzystam z niego do jazdy 'po mieście’. Bo, żeby dojechać na taki parking rowerem i potem przesiadać się na KM, to nie ma w ogóle sensu. Chociaż, różne bezsensowne pomysły już widziałem, żeby wspomnieć rowery elektryczne pewnej firmy z cennikiem 50gr za minutę jazdy (tutaj już wchodzimy na poziom, kiedy należy rozważyć dojazd taksówką jako tańszy niż rowerem!)
Wystarczy kilku napalonych bicyklistów w mieście poustawianych na różnych władnych stołkach i cała polityka transportowa miasta postawiona na głowie.
W dobie kryzysu gospodarczego zrealizują kolejne inwestycji które będzie funkcjonowały tak jak widać na zdjęciu – świeciły pustkami. Ta władza już się zużyła. Dajmy jej odejść tam gdzie jej miejsce – w niebyt wspomnień historycznych.
Mamy w Bydgoszczy silne lobby rowerowych fanatyków, rzecznika praw pieszych, czas powołać rzecznika zmotoryzowanych, bo ich nikt o zdanie nie pyta.
Mam pytanie do przygłupów od dróg w Bydgoszczy pokażcie chociaz jedna dosłownie Jedną inwestycje w mieście ułatwiająca jazdę zmotoryzowanym, idioci na czele z tym kozlowiczem nie są w stanie nic zaplanować ani wybudowac
Zmotoryzowani w Bydgoszczy mają przecież same przywileje. Przede wszystkim pierwszeństwo na światłach (stawianych gdzie się da) i likwidowanie przejść bezkolizyjnych. Czego jeszcze wam brakuje?