Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Miasto kupuje nowe tramwaje, a torowisko na Łęgnowo wciąż stare. Co z remontem?

Dodano: 02.06.2023 | 12:59

Na zdjęciu: Tak wygląda torowisko wzdłuż ulicy Toruńskiej w kierunku Łęgnowo. Tramwaje z PESY mają na nie zakaz wjazdu.

Fot. Nikodem Mulczyński

Jesienią tego roku na bydgoskich torach pojawi się kolejne 10 nowoczesnych tramwajów z PESY. Niedawno ratusz pochwalił się rozszerzeniem zamówienia o następne 30 sztuk; prezydent Rafał Bruski dodaje, że Bydgoszcz będzie jednym z pierwszych miast z całkowicie wymieniona flotą tramwajów. Co jednak z wymianą zniszczonego torowiska na Łęgnowo, na którym próżno szukać tramwajów niskopodłogowych?

W ramach zawartego kontraktu pomiędzy miastem a PESĄ, bydgoski producent ma jesienią tego roku dostarczyć dziesięć tramwajów za 102 mln zł. Miasto zapisało w nim możliwość skorzystania z opcji, pozwalającej na zakup kolejnych składów. W styczniu prezydent Rafał Bruski ogłosił, że miasto rozszerzyło zamówienie o kolejnych 11 tramwajów, a pod koniec marca bydgoski magistrat poinformował o zakupie kolejnych 19 pojazdów szynowych.


CZYTAJ WIĘCEJ: Jeszcze więcej nowych tramwajów. Bydgoszcz zamawia kolejne składy z PESY


Bydgoszcz będzie jednym z pierwszych polskich miast z całkowicie wymieniona flotą tramwajów – mówił prezydent Bruski. Według zapisów umowy z lokalnym przedsiębiorstwem, ostatnie z 40 zamówionych składów mają pojawić w 2025 roku.

Nowe tramwaje, a torowisko na Łęgnowo stare. Co z planami remontu?

Zakupy nowych tramwajów powinny iść w parze z modernizacją infrastruktury torowej. Bydgoszcz przygotowuje się co prawda do przebudowy zajezdni tramwajowej (trwa przetarg na prace budowlane), ale przy tak zaawansowanych przygotowaniach do pozbycia się starych składów Konstal 805Na zasadne staje się pytanie o dalsze losy najbardziej zniszczonego odcinka torów w Bydgoszczy – wzdłuż ulicy Toruńskiej od zajezdni tramwajowej do pętli Łęgnowo.

Trasa wzdłuż Toruńskiej nie pozwala na to, by kursowały po niej tramwaje niskopodłogowe typu Swing, zatem pasażerowie linii nr 6 muszą korzystać wyłącznie z wysokopodłogowych, wysłużonych Konstali. Składy poruszają się wolno, by uniknąć wykolejeń i co za tym idzie – odcięcia Łęgnowa od bezpośredniego połączenia z centrum miasta.

Ratusz próbował już wyremontować torowisko na Łęgnowo – w 2018 roku ogłoszono przetarg na przebudowę odcinków wzdłuż Toruńskiej (od ronda Toruńskiego do Spokojnej oraz od Kazimierza Wielkiego do pętli Stomil) – został on jednak  unieważniony. Drogowcy na ten cel mieli zabezpieczone ok. 61 milionów złotych, podczas gdy najtańsza oferta, jaką złożyła grupa ZUE była niemal dwukrotnie większa.

Postępowanie ponownie rozpisano w 2019 roku, jednak i ono zostało unieważnione. Na wykonanie zadania drogowcy mieli wówczas zabezpieczoną kwotę blisko 87,5 miliona złotych. Jednak podobnie jak w pierwszym postępowaniu, najtańsza oferta – wynosząca 118 milionów złotych – znacznie przewyższyła oczekiwania drogowców.

Od marca 2020 roku temat remontu torowiska przy Toruńskiej ucichł. Przez pewien czas jego losy w dalszych planach miasta były niepewne, ale Miejska Pracownia Urbanistyczna w ostatecznym kształcie studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania na szczęście zrezygnowała z pomysłu skrócenia trasy do ulicy Spornej. Przypomnijmy, że o pozostawienie torowiska w obecnym kształcie apelowali miłośnicy komunikacji, podkreślając, że jest ona niezbędna do obsługi terenów przemysłowych w rejonie dawnego Zachemu. A to właśnie przy pętli Łęgnowo powstał m.in. gigantyczny magazyn firmy Zalando.

Władze Bydgoszczy deklarują poszukiwanie środków na remont torowiska

Zapowiedzi wymiany wysłużonych Konstali na wyprodukowane w Bydgoszczy Swingi sprawiły, że sprawa złego stanu torów na oddanej do użytku w 1953 roku linii wróciła na tapet dyskusji w mediach społecznościowych. O sprawę dopytywał m.in. znany bydgoski aktywista Daniel Kaszubowski. W odpowiedzi odpowiedzialny za drogi i komunikację zastępca prezydenta Bydgoszczy Mirosław Kozłowicz obiecywał, że nie ma planów likwidacji linii na Łęgnowo.

Jak wiemy, powstają tam kolejne miejsca pracy, takie jak Zalando. Obecnie w tym kierunku realizujemy przebudowę torowiska i zjazdów do zajezdni tramwajowej w ul. Toruńskiej – przekazywał w marcu Kozłowicz. Inwestycja obejmie odcinek od ul. Kazimierza Wielkiego do ostatniego wyjazdu z zajezdni. Przebudowane zostaną trzy węzły wjazdowe do zajezdni i cztery przystanki tramwajowe w ciągu ul. Toruńskiej. Powstaną też drogi dla rowerów i chodniki.

Kozłowicz dodał, że miasto posiada niezbędną dokumentację do remontu torowiska w kierunku Łęgnowa. – Sukcesywnie, wraz z nowymi projektami unijnymi bądź krajowymi – jeśli takie będą ogłaszane, będziemy realizowali przebudowę tego odcinka i tworzyli kolejną dokumentację. Nie wykluczone jest też, że znajdą się na to środki w obecnej perspektywie, tak jak miało to miejsce w poprzednich latach.

Wiceprezydent rozwinął temat podczas kwietniowej sesji rady miasta. – Nigdy nie planowaliśmy, ani nie planujemy wyłączenia tej trasy – podkreślił. W temacie modernizacji torowiska w rejonie zajezdni usłyszeliśmy natomiast, że przetarg w systemie projektuj i buduj nastąpi jeszcze wiosną, być może w czerwcu.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Kursy przepełnione i puste. Na linii 85 znów potrzeba zmian

Stan bydgoskich torowisk – nie tylko na trasie na Łęgnowo – nie napawa optymizmem. W minioną środę doszło do kolejnego wykolejenia na ulicy Jagiellońskiej – tory w rejonie ronda Jagiellonów, jak i ronda Fordońskiego wpływają na jakość jazdy i ryzyko kolejnych utrudnień w transporcie publicznym. Pełna wad jest funkcjonujące zaledwie kilka lat trasa do Fordonu, która już na początku eksploatacji zasłynęła z awarii i remontów. O zamkniętym torowisku na Babiej Wsi próżno już się rozpisywać.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
7 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Leon
Leon
1 rok temu

Ciekawe czy infrastruktura energetyczna zasilająca trakcję tramwajową wytrzyma starcie z 100% taborem energochłonnej Pessy.

Stary dziad
Stary dziad
1 rok temu

Za 5 lat komunistyczna Unia Europejska zabroni korzystać z tramwajów, ślad węglowy, te rzeczy. Będziemy z Osowej Góry do Łęgnowa chodzić piechotą, ha, ha !!

Mieszkaniec
Mieszkaniec
1 rok temu

Nie zrobili za 118mln zł to zobaczymy za ile zrobią za kilka lat.

Tramwa
Tramwa
1 rok temu

Chyba można kawałek po kawałku robić remont torowiska wykorzystując tymczasowo jednotor jak teraz przy Kazimierza Wlk. zamiast robić wielkie projekty w których głównie infrastruktura drogowa ma być rozbudowywana i przez które koszty remontu są ogromne. Trasy rowerowe mogą jeszcze poczekać tak samo infrastruktura drogowa która jest w lepszym stanie niż tory i przynajmniej nie będzie wielkiej wycinki drzew na całej długości trasy..

Karolek
Karolek
1 rok temu

Że nie wspomnę o innych porażkach tego pseudo prezydenta.Most Pomorski w rozsypce,wiadukty Warszawskie,to samo,ulica Nakielska -drogowy Armageddon,jednopasmowe gardło ulicy Kamiennej,wiecznie zakorkowane no i teraz dołożył kontrast rowerowe na ciasnych,nieprzystosowanych śródmiejskich ulicach…. Brawo Rafał.Chyba nawigowanie na morzu lepiej by wychodziło….

Tadeusz
Tadeusz
1 rok temu

Tory tramwajowe na Jagielońskiej pilnie do wymiany lub naprawy oraz Toruńska do Łęgnowa oraz uruchomić Babą Wieś do ronda Bernardyńskiego to pilne inwestycje.

Oskar
Oskar
1 rok temu

Ważne że przez Babia Wies tramwaje śmigają że aż miło. Dzięki Bogu za Bygoskich rządców.Jedno zbudują (kujawska) dwa spie…..dala