Inwestycje realizowane i (nie)planowane. Raport o budowie i remoncie dróg w Fordonie
Dodano: 27.08.2021 | 09:00Na zdjęciu: Rewitalizacja ulic w Starym Fordonie to jedyna obecnie realizowana inwestycja drogowa w tej części Bydgoszczy.
Fot. Błażej Bembnista
Linia tramwajowa, ulice na osiedlu Eskulapa czy trwająca rewitalizacja Starego Fordonu – z pozoru wydaje się, że ostatnie lata przyniosły znaczącą poprawę w kwestii infrastruktury drogowej w Fordonie. Gdy jednak zajrzymy głębiej, uwidocznia się szereg nierozwiązanych problemów i obietnic ZDMiKP, które nie zostały zrealizowane. Zdaniem lokalnej społeczności, obszar zamieszkiwany przez kilkadziesiąt tysięcy bydgoszczan zasługuje na znacznie więcej inwestycji i większą transparentność w podejmowaniu decyzji. Przedstawiamy raport o aktualnych i (nie)planowanych inwestycjach drogowych na terenie Fordonu.
Analizę działań bydgoskich drogowców zacznijmy od obecnie prowadzonych prac. To przede wszystkim remont Rynku w Starym Fordonie i rewitalizacja uliczek w rejonie nabrzeża: Rybaki, Zakładowej, Frycza-Modrzewskiego czy Promenada. Sam Rynek po przebudowie nie będzie już dostępny dla aut, a uliczki są elementem szerszego projektu ożywienia terenu rekreacyjnego nad Wisłą. Poza wyżej wymienionymi, ratusz zapowiada też odnowienie ulic Kapeluszników, Sikorskiego i Filomatów.
Ważną inwestycją dla mieszkańców, zwłaszcza północno-wschodniej części Fordonu, jest realizacja kolejnego etapu ciągu pieszo-rowerowego wzdłuż ulicy Andersa – od kompleksu mieszkaniowego For You do ulicy Geodetów. To zadanie, jak już wskazywaliśmy, jest jednak pokutą za grzech zaniechania przy budowie linii tramwajowej. Mimo postulatów społeczników, podczas powstawania nowego odcinka ulicy Andersa w stronę pętli Łoskoń, o chodniku zapomniano. Ta pomyłka szybko zemściła się na drogowcach, gdyż miastotwórcza funkcja tramwaju oraz zapisy planu miejscowego zachęciły deweloperów czy Fordońską Spółdzielnię Mieszkaniową do inwestycji na działkach wzdłuż Andersa. Na szczęście ciąg pieszo-rowerowy w końcu powstaje, co może zachęcić najemców planowanego w tym rejonie Parku Handlowego Zofin. Należy też wspomnieć o innych, planowanych remontach fordońskich chodników: przy skrzyżowaniu Bartłomieja z Bydgoszczy i Teski, Fordońskiej (przy skrzyżowaniu z Brzechwy) i Fieldorfa-Nila.
Z aktualnych realizacji przejdziemy do zadań, które są na ostatniej prostej do startu. Wśród nich jest inwestycja pieszo-rowerowa, czyli zapowiadany od kilku miesięcy remont infrastruktury wzdłuż ulicy Fordońskiej. W ogłoszonym kilka dni temu przetargu drogowcy wyznaczyli sześć odcinków, które pójdą „na pierwszy ogień”; należy jednak pamiętać, że prace będą polegać na wymianie nawierzchni istniejącego ciągu. Dalsze plany przebudowy infrastruktury rowerowej wzdłuż Fordońskiej zakładają remont ciągu na odcinku od Inflanckiej aż do Brzechwy, przebudowę odcinka przy Wiślanej czy budowę kładki nad torami magistrali węglowej. Na te zadania przygotowane zostaną koncepcje, a potem nastąpi ich realizacja w systemie „zaprojektuj i zbuduj”.
Jak pisaliśmy, realizacja ciągu pieszo-rowerowego na wysokości Brzechwy wymusza przebudowę skrzyżowania, na którym często dochodzi do wypadków. Taką szansę tworzy planowana budowa parku handlowego z punktem sieci McDonalds na terenie firmy Domik; drogowcy zaznaczają bowiem, że modernizacja dojdzie do skutku na podstawie projektu inwestora zewnętrznego. Szczegóły prac nie są na razie znane. – Trwa opiniowanie instytucji i przygotowywanej dokumentacji – informuje Tomasz Okoński, rzecznik prasowy zarządu dróg. Wiadomo także, że z uwagi na realizację inwestycji mieszkaniowych w rejonie Wyszogrodu planowana jest realizacja południowego wlotu skrzyżowania.
W najbliższych dniach ma rozpocząć się jedna z najbardziej kontrowersyjnych miejskich inwestycji, czyli budowa parkingu Park & Ride przy pętli Przylesie. Realizacja zadania wymusza wycinkę kilkuset drzew – zwłaszcza pod zapisaną w planie miejscowym drogę dojazdową od skrzyżowania Korfantego z Prejsa. – Po zakończeniu inwestycji w tym punkcie miasta będzie mogło parkować około 160 pojazdów. Teren pod inwestycje drogowe został zabezpieczony wiele lat temu – tłumaczy się ratusz, który zapowiada wykonanie nasadzeń zastępczych oraz przekazanie mieszkańcom drzew do przesadzenia z terenu przyszłej inwestycji (szerzej na temat akcji niebawem na naszym portalu).

Zobacz również:
ZDMiKP zapowiada zmiany na fordońskich skrzyżowaniach
Tej jesieni planowane jest utwardzenie ulic w rejonie Starego Fordonu. 2 Października, Kameralna i Lądowa (w zakresie od ul. 2 Października do ul. Kameralnej) zostaną jednak przebudowane tańszą metodą, czyli z zastosowaniem płyt ażurowych. Do końca 2021 roku ZDMiKP chce też poprawić bezpieczeństwo pieszych na przejściu na ulicy Fordońskiej, przy KFC. W tym celu zlecił wykonanie sygnalizacji świetlnej – warto przypomnieć, że to właśnie w tym miejscu dwa lata temu Dawid G. śmiertelnie potrącił 56-letnią kobietę. Mężczyzna w momencie wypadku był pod wpływem kokainy.
Ważnym elementem poprawiającym bezpieczeństwo pieszych jest też chwalone zarówno przez niechronionych uczestników ruchu drogowego, jak i kierowców doświetlenie przejść dla pieszych. Dzięki realizowanemu – po społecznych naciskach i groźnych wypadkach – programowi stawiania latarni przy „zebrach” w Fordonie dodatkowe oświetlenie pojawiło się już w kilkunastu miejscach. W tym roku zyska je tylko jedno fordońskie przejście – Akademicka/Igrzyskowa. A co z innymi lokalizacjami? Jak możemy dowiedzieć się z odpowiedzi na interpelację fordońskiego radnego miasta Andrzeja Młyńskiego, drogowcy chcieli doświetlić przejścia przez ulicę Wyzwolenia (przy Derdowskiego, Tuchołkowej i komisariacie policji), ale z uwagi na „ograniczone środki finansowe i rosnącą cenę wykonania tego typu zadań”, musieli okroić tegoroczny zakres inwestycji. Nie podają też konkretnej daty, kiedy dodatkowe latarnie doświetlą przejścia przez Wyzwolenia – zapewnili jednak, że uruchomienie powstałego niedawno doświetlenia przejścia Pelplińska/Witkiewicza ma nastąpić jeszcze w sierpniu.
Czas na inwestycje planowane. Wśród tych zadań w pierwszej kolejności wymieniamy te, współfinansowane przez inwestorów zewnętrznych i zapisane w tegorocznym budżecie miasta. Mieszkańcy rozbudowującego się Osiedla Uniwersyteckiego CDI oraz wcześniej powstałych budynków czekają na utwardzenie ulic Strzeleckiego i Studenckiej. Jak przekazał nam rzecznik prasowy ZDMiKP Tomasz Okoński, inwestor jeszcze prowadzi prace projektowe. – Dla etapu pierwszego (budowa ul. Strzeleckiego) aneks zakłada, że inwestor ma zakończyć prace do 30 grudnia 2021 roku, a według umowy drugi etap (czyli budowa ul. Studenckiej) ma zostać wykonany do końca 2022 roku – odpowiedział Okoński. We współpracy z innymi bydgoskim graczem na rynku mieszkaniowym – Arkadą Invest, realizującą w Fordonie kompleks ForDOM – drogowcy planują budowę fragmentu ulicy Produkcyjnej.
Inwestor pawilonu handlowo-usługowego przy ulicy Suchej kilkanaście miesięcy temu zobowiązał się do budowy fragmentu tej ulicy oraz przebudowy skrzyżowania Suchej z Fordońską. Prace nie wystartowały, zatem także zapytaliśmy rzecznika ZDMiKP o nowe wieści w tej sprawie. – Zgodnie z zawartym aneksem inwestor ma wykonać układ drogowy (odcinek ul. Suchej i wlot skrzyżowania) do końca bieżącego roku. W tym terminie ma również przekazać dokumentację projektową umożliwiającą miastu wykonanie drugiej części inwestycji, tj. rozbudowę wlotu skrzyżowania o pas do skrętu w prawo oraz chodnik – zwraca uwagę Okoński.
Inwestycją, która podobnie jak budowa parkingu P&R może wzbudzić emocje związane z wycinkami drzew, jest budowa drogi dojazdowej do inwestycji mieszkaniowej Murapolu, powstającej między Politechniką Bydgoską a przyszłym Parkiem Akademickim. Jest ona realizowana zgodnie z planem miejscowym. Inwestycja zakłada też przebudowę skrzyżowania z ulicą Akademicką i Romanowskiej wraz z sygnalizacją świetlną oraz odcinków dróg, m.in. na teren Politechniki Bydgoskiej. – Z ostatniej informacji, którą przekazał nam inwestor wynika, że zamierza wykonać układ drogowy do końca bieżącego roku – przekazał Okoński.
W Fordonie wciąż znajdziemy wiele dróg gruntowych. Kolejna edycja miejskiego programu utwardzania uwzględniła jednak tylko jedną z nich – Bortnowskiego. Z lektury odpowiedzi na pismo radnego Młyńskiego wiemy, że obecnie kończą się prace nad koncepcją programowo-przestrzenną zadania. Wstępny projekt był też przedmiotem konsultacji społecznych. Drogowcy deklarują, że po dokonaniu odbioru koncepcji będą sukcesywnie zlecać realizację inwestycji w trybie „zaprojektuj i wybuduj”. Jak pokazała poprzednia edycja programu, realizacja niektórych zadań zajęła ponad pięć lat od momentu ogłoszenia listy remontowanych ulic.
Z odpowiedzi na pismo radnego dowiadujemy się również, że w ramach programu 25/75 (w jego ramach 1/4 kosztów inwestycji drogowych finansują mieszkańcy danej ulicy) wydano warunki techniczne na budowę sięgacza ulicy Kromera, ulicy Góralskiej w Starym Fordonie, ulicy Schreibera (znajdującej się na terenie Osiedla Pod Skarpą), odcinka ulicy Jasinieckiej czy miejsc parkingowych przy ulicy Sybiraków. – Czy i kiedy dojdzie do tych zamierzeń, zależeć będzie w głównej mierze od ich inicjatorów – wprost przyznają drogowcy.
Od kilku lat gorącym tematem wśród mieszkańców Fordonu jest polityka miasta wobec ulicy Sudeckiej, łączącej wschodnią część Bydgoszczy z gminą Osielsko. Inwestycja, polegająca na budowie drogi dla rowerów łączącej ulice Geodetów i Pelplińską z drogą dla rowerów przebiegającą przez Jarużyn, została kilka lat temu zapisana w dokumentach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Miasto Bydgoszcz posiada wykonaną w 2017 roku koncepcję tej trasy, ale na dziś termin budowy bezpiecznej infrastruktury dla rowerzystów wzdłuż Sudeckiej to… 2025 roku. Przesuwanie w czasie prac na Mariampolu budzi społeczne niezadowolenie, czego dowodem jest coroczne składanie wniosków do BBO o stworzenie tam infrastruktury dla poruszających się na dwóch kółkach.
CZYTAJ WIĘCEJ: Budowa infrastruktury rowerowej wzdłuż ulicy Sudeckiej wciąż nie jest priorytetem miasta
Radny Młyński, wsłuchując się w głos okolicznych mieszkańców, zauważył też, że ulica Sudecka jest bardzo obciążona ruchem, a jej stan jest groźny nie tylko dla pieszych i rowerzystów, ale także dla kierowców – we wtorek na skrzyżowaniu z Wyzwolenia doszło bowiem do wypadku. Droga do Jarużyna stanowi bowiem dogodny dojazd do węzła S5 Bydgoszcz Północ; przedstawiciel rady miasta zwrócił także uwagę, że Sudecka jest „nieustająco zalewana i zasypywana żwirem na skutek jej usytuowania i braku kanalizacji deszczowej”.
Drogowcy, którzy przekazali informacje do odpowiedzi na interpelację sygnowaną podpisem prezydenta Rafała Bruskiego nie ukrywają, że poza odległą w czasie realizacją drogi dla rowerów „nie jest obecnie planowana żadna inwestycja drogowa związana z rozbudową Sudeckiej”. ZDMiKP nie kwapi się także do szczegółowych pomiarów natężenia ruchu na ulicy po otwarciu odcinka ekspresowej S5, ale „z prowadzonych obserwacji wynika, że zmiany w natężeniach ruchu nie stwarzają konieczności zwiększenia jej przekroju”. A co z zalewaniem i zasypywaniem drogi położonej w wąwozie? – Nie jest możliwe lokalne rozwiązanie problemu. Poza budową systemu kanalizacji deszczowej na obszarze daleko wykraczającym poza Sudecką, należałoby uregulować pod względem odwodnienia te odcinki dróg, które są źródłem nanoszonego piachu – przyznają drogowcy. A taka inwestycja nie jest obecnie planowana. Okoliczni mieszkańcy są oburzeni stanowiskiem ZDMiKP. – Za jakiś czas lokalnie zrobimy happening na tej drodze i porównamy stan faktyczny z tym, co twierdzą bydgoscy drogowcy – mówią.
Wśród inwestycji planowanych jest też mocno oczekiwana przez mieszkańców rozbudowującego się osiedla Eskulapa przebudowa ulicy Pod Skarpą pomiędzy ulicą Korfantego a firmą Sims. To ostatni niewyremontowany odcinek trasy w stronę Myślęcinka, która w ostatnich latach została zmodernizowana na odcinku od Armii Krajowej aż do wspomnianego zakładu. Roboty na Pod Skarpą – wraz z znajdującym się w równie złym stanie odcinkiem pomiędzy skrzyżowaniem z ulicą Zamczysko a granicą miasta z gminą Osielsko – wpisano do budżetu miasta na 2021 rok. Niestety, awaria mostu Uniwersyteckiego sprawiła, że część środków na remont ważnych dróg przesunięto na naprawę przeprawy. W maju rzecznik ZDMiKP tłumaczył opóźnienie prac projektowych na Pod Skarpą… pandemią. I dodawał, że start jej przebudowy raczej nastąpi w 2022 roku.
A co z istniejącą w planie miejscowym alternatywą dla Pod Skarpą, czyli ulicą Rydygiera? Przedłużenie ulicy Twardzickiego to jedna z „inwestycji (nie)planowanych”, czyli znajdujących się w dokumentach miasta, ale bez żadnego terminu realizacji. Lub – jak to określają drogowcy – „w odleglejszej perspektywie czasowej”. – Zakłada się realizację tego zadania jako inwestycji uzupełniającej układ komunikacyjny dzielnicy, wraz z budową południowo-wschodniej obwodnicy Bydgoszczy – czytamy w odpowiedzi na interpelację fordońskiego radnego. Warto nadmienić, że 2015 roku ZDMiKP deklarował, że obwodnica na odcinku od alei Jana Pawła II do osiedla Eskulapa wraz z przedłużeniem ulicy Twardzickiego miała powstać w przedziale lat 2020-2025. Starania o przyspieszenie budowy Rydygiera podjęła także Rada Osiedla Nowy Fordon, która na początku sierpnia skierowała do prezydenta Bruskiego apel o jej pilną realizację.

Zobacz również:
Kronika przebudowy ulicy Kromera
Dalszą część inwestycji (nie)planowanych otwiera kwestia ulic Wyzwolenia i Andersa. W 2015 roku drogowcy obiecali, że do 2020 roku planują modernizację odcinka od ulicy Andersa do granicy miasta. ZDMiKP przyznaje, że plany i obietnice – składane jeszcze w 2015 roku – zostały zaniechane z uwagi na „inne priorytety inwestycyjne miasta”. Dodajmy, że dalsza modernizacja ulicy Wyzwolenia miała być realizowana przy udziale środków unijnych; te jednak przeniesiono na remont ulicy Szubińskiej, do której i tak nie doszło, a w kwestii Andersa drogowcy zakładali jej dalsze przedłużenie – od Geodetów, przy zajezdni Łoskoń, aż do granic miasta, tak by przenieść na nią trasę drogi wojewódzkiej nr 256.
Na łamach MetropoliaBydgoska.PL szczegółowo opisywaliśmy też inną zaniechaną inwestycje w tej części Fordonu, czyli modernizację ulicy Kromera. Projekt jej przebudowy leży na półkach ZDMiKP już od dziesięciu lat, jednak od tego urzędnicy nie przybliżyli się ani na milimetr do jej realizacji. Jednym z warunków modernizacji drogi, przy której mieszka ponad tysiąc osób i znajduje się szkoła podstawowa nr 67, była budowa basenu. Ta już się zakończyła, a inwestycja nadal nie ma zapewnionych środków i nie znajduje się w planach drogowców. A ci zapowiadali prace na Kromera już w 2014 roku.
W dalszej części odpowiedzi na kolejne drogowe pytania radnego Młyńskiego przedstawiciele zarządu dróg podtrzymują stanowisko, że ulica Kromera nie zostanie wyremontowana. W ich opinii jest ona dostatecznie wyposażona w infrastrukturę, a miasto ma inne priorytety w rozbudowie sieci drogowej. Warto tu jednak po raz kolejny przypomnieć odpowiedź zastępcy prezydenta Mirosława Kozłowicza na interpelację Łukasza Schreibera (wówczas radnego, obecnie ministra w kancelarii premiera) z 2015 roku. – Budowa ulicy Kromera jest uzasadniona i podyktowana względami poprawy dojazdu do szkoły w drogowym układzie komunikacyjnym. Prace związane z jej realizacją będzie można przeprowadzić dopiero po wykonaniu wszystkich prac budowlanych na terenie placówki – stwierdził.
Drogowcy „zapomnieli” też o fragmencie ulicy Swobodnej pomiędzy Piłsudskiego a Bora-Komorowskiego. Inwestycja, polegająca na wymianie nawierzchni z kostki na asfalt, była planowana na lata 2018/2019 (tu nazwana przez drogowców jako Bora-Komorowskiego), ale obecnie nie ma jej na liście zadań do wykonania.
Kończąc kwestie inwestycji, warto też zajrzeć do wysłanej dokładnie sześć lat temu odpowiedzi ZDMiKP na pismo Rady Osiedla Tatrzańskiego- można we własnym zakresie porównać, ile z zapowiadanych zadań zostało zrealizowanych, a ile nadal czeka na rozpoczęcie. Pismo można przeczytać TUTAJ.
Istotną dla Fordonu, choć będącą już w kompetencjach Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, jest również zapowiadana modernizacja Mostu Fordońskiego. Do wyboru są trzy warianty inwestycji, przeanalizowane pod kątem ekonomicznym przez firmę Wroconsult. Koncepcje, które bierze pod uwagę GDDKiA, to remont istniejącej przeprawy, remont połączony z budową ciągu pieszo-rowerowego i przebudową dojazdów oraz budowa nowego mostu w sąsiedztwie obecnego wraz z jego modernizacją. Rzecznik bydgoskiego oddziału GDDKiA Julian Drob przyznał, że wybór wariantu przebudowy mostu Fordońskiego ma nastąpić do końca 2021 roku. Data rozpoczęcia prac zależy jednak od uzgodnienia programu inwestycji i pozyskania środków: przebudowa przeprawy nad Wisłą ma kosztować – w zależności od wybranego wariantu – od 100 do nawet 300 milionów złotych.
- Szkodnik atakuje podbydgoskie lasy. Konieczne będą opryski i wprowadzenie zakazów - 20 kwietnia 2025
- Bloki na bartodziejskiej Saharze? Wydano warunki zabudowy - 20 kwietnia 2025
- Bydgoska atrakcja zniszczona przez siły natury. Trwa zbiórka na odbudowę Leszego - 20 kwietnia 2025