Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Kolejny inwestor chce postawić blok na mocy specustawy. Także w Fordonie

Dodano: 19.09.2019 | 23:37

Na zdjęciu: Projekt pracowni Arsplan Grzegorza Rosy dla działki w Fordonie, wykonany na zlecenie firmy Home4.

Fot. Mat. Urzędu Miasta Bydgoszczy

Kolejny inwestor złożył wniosek o ustalenie lokalizacji inwestycji mieszkaniowej na mocy wprowadzonej w zeszłym roku tzw. specustawy mieszkaniowej. Tak jak w pierwszym przypadku, dotyczy on działki na terenie Fordonu.

Pierwszy w Bydgoszczy wniosek o realizację inwestycji na mocy o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących trafił do urzędu miasta 22 sierpnia. Złożył go Daniel Mikołajski, właściciel pośrednictwa obrotu nieruchomościami „Krymar”, który chce postawić trzypiętrowy budynek na działce w Fordonie, na osiedlu Przylesie, przy ulicy Twardzickiego – dokładnie w miejscu, gdzie znajduje się górka saneczkowa. Projekt architektoniczny budynku wykonała znana bydgoska pracownia Lines Architekci Bartosza Kamińskiego.

Kolejny inwestor chce postawić blok na mocy specustawy. Także w Fordonie

Zobacz również:

Pierwszy bydgoski wniosek o inwestycje w ramach specustawy mieszkaniowej

Tzw. specustawa mieszkaniowa zakłada, że rada gminy może wydać odstępstwo na realizację inwestycji mieszkaniowej na terenie, który w ramach miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego nie jest przeznaczony na ten cel. Decyzję w sprawie ustalenia lokalizacji inwestycji mieszkaniowej, na wniosek inwestora, ma wydawać za to rada miasta. Warto dodać, że zapisy specustawy na terenie Bydgoszczy są dodatkowo regulowane przez standardy urbanistyczne, które zostały wprowadzone w życie przez radę miasta w grudniu ubiegłego roku.  Blok, który chce postawić Mikołajski, nie jest zgodna z ustaleniami szczegółowymi miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego „Przylesie – Pawła z Łęczycy”, uchwalonego w 2006 roku. Ustalenia dla obszaru 8ZP, na którym znajduje się działka określają jej przeznaczenie na teren zieleni publicznej, urządzonej. Planowana inwestycja nie jest jednak sprzeczna z obowiązującym studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego i odpowiada wspomnianym na początku standardom urbanistycznym dla miasta.

Decyzję o ustaleniu lokalizacji bądź jej odmowie, zgodnie z specustawą, podejmą radni miasta. Mają na to czas w terminie 60 dni od dnia złożenia przez inwestora wniosku. Jednak punkt dotyczący tej inwestycji nie znalazł się w harmonogramie najbliższej sesji, zaplanowanej na środę, 25 września. Tymczasem 10 września do urzędu miasta wpłynął kolejny wniosek inwestora, który chce wybudować mieszkania na mocy wprowadzonego w zeszłym roku prawa. Dotyczy on także działki położonej w Fordonie.

Chęć ulokowania inwestycji wyraziła firma Home 4 (jest to spółka powiązana z deweloperem Moderator Inwestycje). Ma ona powstać przy ulicy gen. Fieldorfa-Nila, pomiędzy ulicą Fiedlera a budynkiem szkoły podstawowej nr 17. Projekt, wykonany przez bydgoską pracownię Arsplan Grzegorza Rosy zakłada umiejscowienie na działce czteropiętrowego bloku z 135 mieszkaniami i 56 miejscami w garażu podziemnym. Kolejne 106 miejsc ma powstać wokół budynku. Działka w Fordonie jest obecnie niezagospodarowana i porośnięta dziką roślinnością. – Planowana inwestycja będzie wymagała wycinki większości istniejących drzew. Projekt zakłada nasadzenia kompensacyjne na terenie zagospodarowywanej nieruchomości – czytamy we wniosku inwestora. Według koncepcji architektonicznej, budynek nie będzie ogrodzony, co ma umożliwiać ruch pieszy i rowerowy od ulicy Fieldorfa-Nila w kierunku marketu Netto.

Podobnie jak w przypadku działki przy ulicy Twardzickiego, planowana inwestycja nie jest zgodna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego – zapisy planu „Bohaterów” zakładają przeznaczenie tej działki pod rozbudowę szkoły podstawowej. Inwestycja nie jest natomiast sprzeczna ze studium uwarunkowań.

0 0 votes
Article Rating
Błażej Bembnista
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Wiesław
Wiesław
4 lat temu

Rada Miasta ma dylemat – zastosować się do ledwie co ustanowionego przez siebie uregulowania lub nie. Jakby w Fordonie brakowało miejsca na inwestycje. Akurat w budownictwie mieszkaniowym zagęszczanie bloków nie sprzyja podstawowemu celowi „miejskich sypialni”, czyli niezakłóconemu odpoczynkowi. Taki test na przestrzeganie własnych standardów – zobaczymy czy Rada Miasta zda egzamin. Życzę powodzenia i pozdrawiam

Wacław
Wacław
4 lat temu

Bardzo dobrze ze mieszkańcy blokują takie inwestycje
Pan mikolajski znany jest w Bydgoszczy jako krętacz i cwaniak który kombinacjami dorabia się kosztem ludzi jego pośrednictwo znane jest z szemranych interesów