O „podwyżkach” dla nauczycieli
Na zdjęciu:
Fot. Archiwum
Już jakiś czas temu świat (zobrazowany idealnie na „globusie Polski” z „Uchu Prezesa”) obiegła radosna wiadomość, że minister Zalewska nie pozostała głucha na prośby i postulaty nauczycielek i nauczycieli – podwyżki będą. I już kadra pedagogiczna miała strzelać korkami od szampana, gdy jednak się okazało, że te mityczne 16% podwyżki to tak naprawdę… 5%. Dla osób z najkrótszym stażem to różnica 85 zł. Co to jest 85 zł?
Skoro o szampanie była mowa – 85 zł to 17 butelek taniego marketowego „szampana”, licząc po 5 zł za butelkę w okresie promocji sylwestrowych.
85 zł to 29,42 kg ryżu – na kilka misek starczy, a przecież najlepiej jest „zap***dalać za miskę ryżu”, jak Pan Premier przykazał.
85 zł to 0,0011% nagrody minister Zalewskiej, która zasłynęła utrudnieniem życia i nauki uczniom i nauczycielom, wprowadzając deformę oświaty.
Obecnie minister Zalewska zamierza ubiegać się o mandat europosłanki – 85 zł to 0,0025% diety europosła.
85 zł to 0,00014% ceny rządowej limuzyny, która przysługuje minister Zalewskiej.
85 zł to 0,0085% uposażenia kolegów i koleżanek z ław sejmowych minister Zalewskiej, którzy „przyklepali” deformę.
I wreszcie – 85 zł to o 85 zł większa kwota niż ta, którą otrzymałem za rok prowadzenia zajęć z filozofii w liceum. Była potrzeba, nie było innej możliwości.
Piszę te słowa jako syn nauczycielki i osoba, która ma do nauczycieli ogromny szacunek. Nauczyciele przygotowują najmłodsze pokolenia obywatelek i obywateli do wejścia w dorosłość. Również od tego, jak są wynagradzani, zależy jakość kształcenia – jeśli mogą skupić się na swojej podstawowej pracy w szkole, nie muszą dorabiać na boku – przełoży się to na jakość pracy na lekcji. Niskie wynagrodzenia to nie jedyna bolączka tego zawodu – nauczyciele często przeciążeni są zbędną „papierologią”. To nie jest praca, która kończy się wraz z ostatnim dzwonkiem. Wiele obowiązków (bądź nie wprost obowiązków, ale rzeczy koniecznych do prowadzenia zajęć) wykonywanych jest w szkole lub w domu po zajęciach. Nauczyciel w życiu każdego człowieka odgrywa ogromną rolę, ponieważ nie jest on jedynie nudnym i bezosobowym odtwórcą wiedzy podręcznikowej, ale on tworzy. Tworzy charakter każdego z nas, tworzy nas samych. Czas przywrócić zawodowi nauczyciela należny mu prestiż, a wraz z nim – zapewnić godną płacę!
#PopieramProtestNauczycieli
- List dzieci nauczycielki - 4 kwietnia 2019
- O „podwyżkach” dla nauczycieli - 26 lutego 2019
- Słowa w czyny przerodzi? - 4 września 2018