Czy w Bydgoszczy panuje dobry klimat dla rowerzystów? Ratusz zachęca do wypełnienia specjalnej ankiety
Dodano: 13.11.2020 | 12:02Na zdjęciu: Ankieta w ramach Europejskiego Badania Klimatu Rowerowego ma pokazać, czy bydgoszczanie są zadowoleni z prowadzonej przez urząd miasta polityki rowerowej.
Fot. Klaudia Karczmarek
Bydgoszcz włączyła się w Europejskie Badania Klimatu Rowerowego. Mieszkańcy korzystający z jednośladów mogą w specjalnej ankiecie wyrazić swoje zdanie na temat tego, czy miasto inwestuje w poprawę jakości jazdy rowerem oraz bezpieczeństwo w korzystaniu z infrastruktury drogowej i rowerowej. Przy okazji zapytaliśmy urzędników o to, jak zamierzają wykorzystać wyniki badań.
Badania Klimatu Rowerowego są próbą zebrania opinii o jakości warunków korzystania z roweru w Polsce. – Są one realizowane przez Polską Unię Mobilności Aktywnej (PUMA) w porozumieniu z innymi organizacjami rowerowymi Europy, zrzeszonymi w Europejskiej Federacji Cyklistów (ECF), według metodologii Fahrradklima – Test. Wyniki testu umożliwią stworzenie wielowymiarowego obrazu sytuacji osób korzystających z rowerów w poszczególnych miastach i gminach kraju, dając możliwość wsparcia argumentów na rzecz poprawy warunków jazdy rowerem i jakości przestrzeni publicznych – czytamy w ankiecie.
Jak podkreślił dyrektor biura promocji miasta Łukasz Krupa, w badaniu bierze udział 90 samorządów z całej Polski. – Ankieta kierowana jest do mieszkańców, użytkowników dróg rowerowych, cyklistów: zarówno tych amatorskich, jak i profesjonalnych, którzy częściej korzystają z rowerów. Badanie będzie pewnym usystematyzowaniem informacji. Ma ono dać samorządom odpowiedź na to, jak jest postrzegana prowadzona przez nie polityka rowerowa i czego oczekują mieszkańcy – gdzie powinniśmy inaczej postępować albo co powinniśmy zrobić w pierwszej kolejności, aby poprawić klimat dla rowerzystów – wyjaśnił dyrektor biura promocji.
Jak dział promocji zamierza wykorzystać rezultaty ankiet? – Wyniki badania być może wskażą nowe obszary działań. Przyjrzymy się im i będziemy próbować być jeszcze bliżej rowerzystów – zaznaczył Krupa.
TU MOŻNA WYPEŁNIĆ ANKIETĘ W RAMACH EUROPEJSKIEGO BADANIA KLIMATU ROWEROWEGO
Wpływ na klimat dla rowerzystów ma przede wszystkim infrastruktura rowerowa. Podczas piątkowej konferencji prasowej zastępca prezydenta Bydgoszczy Mirosław Kozłowicz wyliczył inwestycje dla rowerzystów, które zostały zrealizowane w ostatnich dwóch latach: w latach 2018-2019 powstały drogi dla rowerów przy Wojska Polskiego (w rejonie pętli Kapuściska i pętli Wyżyny), w ciągu ulicy Grunwaldzkiej, Łochowskiej, przedłużenia Trasy Uniwersyteckiej oraz kontrapas rowerowy na ulicy Wiatrakowej. W 2020 zbudowano infrastrukturę wzdłuż rozbudowanego odcinka Grunwaldzkiej, a także przy Armii Krajowej (wiadukt), Kruszwickiej czy Matuszewskiego (przebudowa prowadzona przez BPPT). W trakcie budowy jest droga dla rowerów przy ulicy Focha.
Jak podkreślił zastępca prezydenta, w planach na najbliższe lata jest realizacja infrastruktury rowerowej przy ulicy Zalew, Jeździeckiej, Smukalskiej (w ramach rozbudowy ulicy), Toruńskiej i Kazimierza Wielkiego (w ramach budowy nowych mostów: tramwajowego i drogowego) czy Promenada (w ramach kolejnego etapu rewitalizacji Starego Fordonu). Droga dla rowerów ma powstać także na północnym wiadukcie Wojska Polskiego – jak powiedział Kozłowicz, modernizacja wiaduktu, którego konstrukcja jest obecnie wspierana przez stalowe podpory, jest coraz bliżej – ZDMiKP przygotowuje się do przetargu na ogłoszenie prac budowlanych. Zastępca prezydenta zapowiedział też realizacje odcinka oczekiwanego ciągu Bartodzieje – Dworzec Główny: postępowanie na aktualizację koncepcji i programu funkcjonalno-użytkowego ma objąć ponad czterokilometrowy fragment od Krasińskiego przez Markwarta, Sieńki, Moniuszki, Skłodowskiej-Curie do Łęczyckiej.

Zobacz również:
Ambitny plan budowy dróg dla rowerów w latach 2021-2023. Czy jest realny?
Kozłowicz podkreślił, że miasto wprowadza też kontraruch rowerowy: głównie w Śródmieściu, ale także na innych osiedlach. – W Bydgoszczy takie zadania realizujemy już od kilku lat. W najbliższym czasie powstaną kolejne kontrapasy – dodał. Jak niedawno informowaliśmy, drogowcy są w trakcie wyznaczania kontraruchu w 24 miejscach. Dopytywaliśmy także o szczegółowe plany inwestycji na 2021 rok, jak i przyszłe lata – zwłaszcza w kontekście opublikowanego przez Bydgoską Masę Krytyczną planu zadań na najbliższe dwa lata. Plan wzbudził emocje wśród innych przedstawicieli strony społecznej, którzy uznają go za nierealny i pomijający w większym zakresie łączenie poszatkowanej infrastruktury, budowanej podczas dofinansowanych z Unii Europejskiej prac drogowych. Niektórzy członkowie zespołu ds. polityki rowerowej podkreślali, że proponowane inwestycje – np. budowa drogi dla rowerów wzdłuż ulicy Fordońskiej na wysokości cmentarza przy Wiślanej pomimo słuszności realizacji są bardzo kosztowne i w obecnych warunkach finansowania (maksymalnie 10 milionów złotych na rok) spowodują wydanie całego budżetu na inwestycje rowerowe na jedno zadanie.
– Każda organizacja ma prawo przedstawić swoje propozycje dotycząca kolejności budowy infrastruktury rowerowej. My opieramy się na ustaleniach zespołu ds. polityki rowerowej – tam są nie tylko członkowie masy krytycznej, ale również przedstawiciele innych organizacji czy osoby nigdzie niezrzeszone. Na jednym ze spotkań padło stwierdzenie, że będziemy realizowali te inwestycje, które są na tyle przygotowane, by wydać zaplanowany budżet na dany rok – odpowiedział zastępca prezydenta odpowiedzialny za zarząd dróg. Na pytanie o inwestycje na 2021 rok Kozłowicz stwierdził, że te zadania nie są jeszcze „ostatecznie zatwierdzone” – na szczegóły musimy poczekać do czasu ogłoszenia projektu budżetu miasta.
W ankiecie dotyczącej klimatu rowerowego jedno z pytań dotyczy działań miasta”na rzecz poprawy warunków korzystania z rowerów w czasie pandemii COVID-19, na przykład tworzenie tymczasowych pasów do jazdy rowerem po jezdni/stref uspokojonego ruchu/buspasów, darmowe udostępnienie systemu rowerów publicznych”. Tego typu inicjatywy (np. wyłączenie pasa ruchu celem udostępnienia go dla rowerzystów) podjęto – i to już w kwietniu – m.in. w Krakowie. Dlaczego, mimo propozycji ze strony np. Społecznego Rzecznika Pieszych, Bydgoszcz nie podjęła takich działań?
– Każde miasto jest inne i podjęło inne działania. W naszym mieście przeanalizowaliśmy możliwość zmian organizacji ruchu, ale nie widzieliśmy takiej potrzeby – ruch na ulicach zmalał, nie było takich potoków rowerowych. Mieszkańcy nie korzystali też z roweru miejskiego
– mówił Kozłowicz.
W badaniach klimatu rowerowego twórcy ankiety każą mieszkańcom ocenić warunki korzystania z roweru w swojej okolicy w skali od 1 do 6, wybierając punkt, który najlepiej opisuje sytuację panującą w danym mieście bądź gminie. Wśród kryteriów podległych ocenie znalazły się: czyszczenie dróg dla rowerów, dbanie miasta o to, by samochody nie parkowały na drogach dla rowerów, akceptacja rowerzystów jako uczestników ruchu drogowego, promowanie ruchu rowerowego przez władze czy ustawienie cykli sygnalizacji świetlnych. Nawiązując do pytań z kwestionariusza Europejskiego Badania Klimatu Ruchu Rowerowego, dopytaliśmy, jak miasto weźmie pod uwagę ich wyniki oraz czy wykorzysta je przy planowaniu inwestycji rowerowych. Zapytaliśmy również, czy ratusz i ZDMiKP wykorzystuje obecnie dostępne dane, np. heatmapy z aplikacja Strava czy miejskiej aplikacji Rowerowa Stolica Polski, prosząc o podanie konkretnego przykładu.
– Wszelkie informacje są brane pod uwagę. Niemniej najpierw postawiliśmy sobie za zadanie stworzenia szkieletu sieci rowerowej, który połączy wszystkie odległe punkty w Bydgoszczy, zarówno z północy na południe, jak i ze wschodu na zachód. Jesteśmy dalece zaawansowani w realizacji tego szkieletu. Mapy często potwierdzają nasze wnioski i potrzeby – odpowiedział Kozłowicz. Dodał jednak, że tego typu aplikacje są używane przez osoby na co dzień poruszające się rowerem, także w okresie jesienno-zimowym. – My też tworzymy infrastrukturę dla rekreacji, dlatego musimy ją planować rozważnie i najpierw skończyć szkielet sieci rowerowej – wyjaśniał zastępca prezydenta.
Jeśli chodzi o wyniki badań, Kozłowicz przyznał, że ankieta w ramach Europejskiego Badania Klimatu Rowerowego jest formą weryfikacji działań, prowadzonych w tej materii przez miasto. – Jesteśmy bardzo ciekawi, jakie są wnioski mieszkańców – dodał. Podkreślił także, że w przypadku mierników, o które pytają twórcy europejskiego badania rowerowego, zdarzają się sytuacje, gdzie miasto musi się poprawić. – Zdarzają się sytuacje, że drogi rowerowe po zimie są oczyszczone trochę później. Te prace nie są tanie. Zarówno drogowcy, jak i wydział gospodarki komunalnej czekają na to, aż nie będzie opadów śniegu. Miasto stara się jednak oczyszczać i odśnieżać drogi, aby infrastruktura była dostępna przez cały rok – zapewniał zastępca prezydenta. I dodał, że wyniki ankiety – także dotyczące problemów z bieżącym utrzymaniem DDR – będą brane pod uwagę. – Wówczas będziemy starali się przeznaczać większe środki na ich oczyszczanie – zaznaczył.
- Kanał Bydgoski Pomnikiem Historii? Są wnioski o nadanie mu tego tytułu - 20 marca 2023
- Zmarł Łukasz Gajdzis. Był dyrektorem i aktorem bydgoskiego Teatru Polskiego - 19 marca 2023
- Kładka przy Operze Nova znów będzie zamknięta - 19 marca 2023