Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Jak będziemy pokonywać Wojska Polskiego? ZDMiKP myśli o zmianach w rejonie kładki na Wyżynach

Dodano: 13.10.2021 | 13:22

Na zdjęciu: Kładka na Wyżynach powstała w 1982 roku.

Fot. Szymon Fiałkowski

Kilkudziesięcioletnia kładka łącząca przedzielone ulicą Wojska Polskiego dwie części Wyżyn jest w coraz gorszym stanie technicznym. Nie da się też ukryć, że jej pokonanie jest sporym wyzwaniem dla osób z niepełnosprawnościami i coraz większej grupy osób starszych. Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej zleca przygotowanie koncepcji, która ma przedstawić kilka wariantów rozwiązania problemu komunikacji pomiędzy zabudowaniami Wyżyn a peronami tramwajowymi.

Powstała w 1982 roku stalowa kładka została rok wcześniej zaprojektowana przez Jana Siudę (późniejszego dyrektora ZDMiKP, znanego m.in. z głośnej wypowiedzi o „wąskich rowerach”), pracującego wówczas w Biurze Projektów Budownictwa Komunalnego w Bydgoszczy. Przeprawę umiejscowiono pomiędzy dwoma częściami Wyżyn, nazywanymi B-IV i B-I, na wysokości ulicy Boya-Żeleńskiego.

Jak będziemy pokonywać Wojska Polskiego? ZDMiKP myśli o zmianach w rejonie kładki na Wyżynach

Zobacz również:

Jak ma wyglądać rondo Jagiellonów? Wypełnij ankietę

Po 40 latach kładka jest coraz większym problemem nie tylko dla mieszkańców, ale i dla odpowiedzialnych za jej utrzymanie drogowców. Jej stan techniczny pogarsza się z roku na roku, a ponadto nie jest ona dostępna dla niepełnosprawnych. Problem z pokonaniem przeprawy sprawił, że podczas zmian w siatce komunikacyjnej związanych z uruchomieniem trasy tramwajowej w ciągu ulicy Kujawskiej nie zmieniono (mimo wcześniejszych planów) trasy linii 53. Jak argumentował zastępca dyrektora ZDMiKP ds. transportu Rafał Grzegorzewski, argumentem za zachowaniem trasy były wnioski, dotyczące pozostawienia obsługi autobusowej dla przystanku Wojska Polskiego/Kładka. Wiązały się one przede wszystkim z problemami dotyczącymi pokonywania konstrukcji przez osoby starsze i o ograniczonej mobilności.

Alternatywą wobec kładki jest stworzenie naziemnego przejścia dla pieszych. Jak argumentują postulujący o to od dłuższego czasu społecznicy, takie rozwiązanie ułatwiłoby dojście na przystanki oraz drugą stronę ulicy Wojska Polskiego. I powołują się na przykład utworzonego – dzięki zaangażowaniu stowarzyszenia Społeczny Rzecznik Pieszych – tymczasowego przejścia przy wiaduktach nad aleją Jana Pawła II.

Przejście, utworzone na czas przebudowy wiaduktu północnego, ułatwiło komunikację w rejonie inwestycji i zdaniem lokalnych aktywistów powinno pozostać na stałe; rzecz jasna po wykonaniu odpowiedniej przebudowy. W ostatnich dniach przy przejściu występuje inny, istotny problem: awaria oświetlenia znacząco pogorszyła widoczność pieszych po zmroku. Po naszej interwencji drogowcy we wtorek obiecali, że usterka zostanie naprawiona, jednak we wtorkowy wieczór w rejonie przejścia wciąż było ciemno.


CZYTAJ TAKŻE: Ciemności przy tymczasowym przejściu na Wojska Polskiego. Interweniujemy w ZDMiKP


ZDMiKP zdaje sobie sprawę ze stanu technicznego kładki i zastanawia się nad tym, w jaki sposób rozwiązać kwestie komunikacji pieszych przez ulicę Wojska Polskiego. We wtorek, 12 października ogłosił on przetarg na przygotowanie wstępnej koncepcji dla trzech wariantów przebudowy ulicy Wojska Polskiego w obszarze kładki dla pieszych, analizy wariantów oraz wykonanie ostatecznej wersji koncepcji. Ta pozwoli na zlecenie realizacji inwestycji w trybie zaprojektuj i wybuduj.




Pierwszy wariant zakłada remont istniejącej przeprawy z dostosowaniem jej do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Drugi – rozbiórkę i budowę nowej kładki. Trzeci – rozbiórkę kładki i stworzenie przejść naziemnych. Jak wynika z zapisów dokumentów przetargowych, przejścia mają być wyposażone w sygnalizację powiązaną z systemem ITS.

Wybór wariantu zostanie dokonany na podstawie kilkunastu kryteriów (transportowych, ekonomicznych, społecznych czy środowiskowych). Wśród nich są m.in. wartość czasu traconego dla osób z ograniczeniami ruchowymi, rowerzystów i pieszych przy przemieszczaniu się pomiędzy południową a północną stroną Wojska Polskiego, całkowity koszt realizacji inwestycji, zajętość terenów zielonych pod budowę infrastruktury drogowej czy też akceptowalność społeczna wariantu.

Ogłoszony we wtorek przetarg trwa do 22 października. ZDMiKP dokona wyboru oferty firmy projektowej na podstawie dwóch kryteriów: ceny (60% wagi) i terminu wykonania koncepcji (40%). Najbardziej premiowane jest przedstawienie wizji zmian w przeciągu sześciu miesięcy.

0 0 votes
Article Rating
Błażej Bembnista
Subscribe
Powiadom o
guest
8 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
bua
bua
2 lat temu

Co to za głośna wypowiedź o „wąskich rowerach”?

Tomasz
Tomasz
2 lat temu

Wariant 3 – „musi uwzględniać włączenie projektowanej sygnalizacji świetlnej do systemu ITS oraz koordynację pracy z sąsiednimi skrzyżowaniami pracującymi w tym systemie”

Wstydu nie mają, Górny Taras nie ma ITSu, kto jeżdzi tramwajem to wie, że tam się stoi i stoi. Tylko kłamali, że będzie, ostatnio się tłumaczyli, że włączenie ITS spowoduje korki.

A Wice Kozłowicz już od półtora roku nie może dojechać na Wojska Polskiego, żeby osobiście zobaczyć, że ITSu nie ma.

Sebastian
Sebastian
2 lat temu

Dokładnie jak napisal Tomasz – ITS na wojska Polskiego to fikcja!!! Każdy kierowca jadący ta trasa co 200m staje na czerwonym przy kolejnym przejściu dla pieszych….a po tej przebudowie węzła szare szeregi- skręt ze strony zachemu w szpitalna lub stacje circle to koszmar….zdmikp nie ma pojęcia jak ustawil tam światła i z niewidomych przyczyn przez kilkanaście sekund każda relacją ma w tym miejscu czerwone światło…..tak leśne dziadki z zdmikp ustawiły tam światła ..

Sebastian
Sebastian
2 lat temu

Do bua- ten idiota Siuda -( przydupas dombrowicza kondoma) stwierdził wtedy ze nie potrzebne są ścieżki rowerowe bo rowezysci mogą sobie kupić wąskie rowery i jeździć po chodnikach…..

Krzysztof
Krzysztof
2 lat temu

Czuję, że wygra naziemne przejście, a to oznacza katastrofę komunikacyjną. Zaraz miną 2 lata od zakończenia przebudowy węzła Szarych Szeregów i nadal kierowcy, piesi, rowerzyści i pasażerowie komunikacji są zmuszeni stać na nieskoordynowanych światłach. Zero synchronizacji, każda sygnalizacja żyje własnym życiem, zresztą jest tak aż do skrzyżowania z Magnuszewską.

zzz
zzz
2 lat temu

Oczywiście, ze wygra kilku krzykaczy i będą naziemne przejścia, co przy umiejętnosciach koordynacji zielonej fali jakie widzimy, skończy się komunikacyjnym armageddonem.
Sorry „aktywiści”, niektóre ulice muszą być „przelotowe” dla dobra ogólnomiejskiej komunikacji, no ale ci ludzie by najchętniej też wywalili np. kładkę przy cmentarzu 😀

JebacBruskiegoiCalaRodzineJego
JebacBruskiegoiCalaRodzineJego
2 lat temu

Bydgoszczą zarządza jebanych imbecyli. Dzięki kładce nie trzeba stać jak baran na światłach koło Piotra i Pawła, ten jebany ITS w całym mieście to fikcja. Najlepiej zburzyć kładkę i jebnąć nowe przejście z sygnalizacją, przecież już i tak średnio co 100m na Wojska Polskiego trzeba stać jak idiota na światłach które w żaden sposób nie są zsynchronizowane. Bruski debil od lat powtarza że ITS nie działa bo się „uczy”, to ja się kurwa pytam kiedy inwestycja za blisko 100 milionów przestanie się uczyć i zacznie działać!?

Mieszkanka wyżyn
Mieszkanka wyżyn
2 lat temu

Nikt z mieszkańców nie chce likwidacji kładki!! Tylko jej remontu!! Co pewnie wychodzi w ankietach bo podglad maja i im się nie podoba bo z góry założyli co będzie i maili być tylko przyklepane a tu zdziwko nie udaje się wiec robią te pseudo happpeningi i angażują tego żałosnego rzecznika pieszych-to ten sam co chciał zakleić przyciski bo covid ja prdl porażka
A na stronie bydgoszcz.nasze miasto pod artykułem o kładce wyłączyli nawet komentarze błehehehe