Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]
Metropolia BydgoskaBydgoszczKomunikacja BydgoszczKlapa Park & Ride Przylesie. Pierwszego dnia nikt nie zaparkował
28.12.2022 | 18:13

Klapa Park & Ride Przylesie. Pierwszego dnia nikt nie zaparkował

Zdjęcia: BB

Tego można było się spodziewać – pierwszego dnia funkcjonowania parkingu Park & Ride Przylesie próżno było szukać na nim jakiegokolwiek pojazdu.

Zgodnie z przedświątecznymi zapowiedziami, 28 grudnia ZDMiKP postanowił uruchomić czwarty z pięciu kontrowersyjnych parkingów Park & Ride – w Fordonie, przy pętli Przylesie. System, którego uruchomienie (wraz z budową placów postojowych) kosztowało ponad 30 milionów złotych – koszty pokryte zostały zarówno z pieniędzy bydgoskich podatników, jak i dofinansowania unijnego – budzi emocje, ponieważ jego kształt nijak ma się do tych, funkcjonujących w innych polskich czy europejskich miastach.

Tak jak wielokrotnie pisaliśmy – wytypowane przez drogowców miejsca na parkingi są oddalone od wlotów do miasta; jedynym kryterium wyboru pierwszych parkingów były względy formalne (teren w rękach miasta i stosowne zapisy w planach miejscowych). Trudno oczekiwać, że kierowcy z Osielska pozostawią samochód przy Lesie Gdańskim, gdy ścisłe centrum miasta jest oddalone pięć minut drogi od Myślęcinka. Parking na Przylesiu w teorii miał służyć kierowcom z gmin ościennych, takich jak Dąbrowa Chełmińska, Dobrcz czy Osielsko – mało który kierowca ma jednak chęć pokonywania całego Fordonu po to, by pozostawić tam swoje auto i przesiąść się na tramwaj.


DOWIEDZ SIĘ, JAK TO DZIAŁA: Park & Ride w Bydgoszczy: Ceny i zasady korzystania


Szczególne niezadowolenie budzi fakt, że pod budowę parkingu w Fordonie, jak i w Lesie Gdańskim wycięto drzewa. W przypadku Przylesia to kilkaset okazów – liczbę zwiększyła kuriozalna, zapisana w planie miejscowym droga dojazdowa do parkingu prowadząca od skrzyżowania Korfantego/Prejsa przez las. W projekcie nie uwzględniono bowiem wjazdu od ulicy Akademickiej, co znacząco utrudnia potencjalnym użytkownikom korzystanie z nowej infrastruktury. Na zabetonowanym terenie dokonano co prawda wielu nasadzeń zastępczych, ale straty dla przyrody i otoczenia są już nieodwracalne.

W dniu uruchomienia P&R Przylesie czterokrotnie sprawdziliśmy, czy znaleźli się kierowcy chętni na sprawdzenie działania systemu. O godzinie 10:55 ukazał się samochód – był to jednak pojazd obsługi technicznej. O 12:30 – pustki; na żadnym z 160 miejsc nie stał samochód. Czy po południu coś się zmieniło? Po 15:30 zaglądamy ponownie na parking – ani jednego pojazdu. Po godzinie 16:00 – to samo. Uwagę zwracają też niedoróbki: z tablicy pokazującej odjazdy tramwajów i autobusów nie dowiemy się o wszystkich kursach, a w gablocie nie umieszczono regulaminu parkingu.

System P&R w wydaniu bydgoskim okazał się klapą. ZDMiKP na razie nie podaje danych odnośnie zainteresowania parkingami przy rondzie Maczka, Lesie Gdańskim, rondzie Kujawskim i od dziś – pętli Przylesie, zasłaniając się tym, że usługa wciąż jest w fazie testów, a na otwarcie czeka jeszcze część parkingu wielopoziomowego przy Grudziądzkiej. Bez tych danych wiemy jednak, że konieczne będą zmiany w cenniku bądź inne rozwiązania, by zachęcić kogokolwiek do korzystania z kosztownych miejsc. Miasto ma bowiem przez pięć lat związane ręce – nie może np. zlikwidować systemu P&R i umożliwić darmowego parkowania, gdyż obowiązuje je okres trwałości projektu unijnego.

CZYTAJ TAKŻE: „Na Przylesiu jest po lesie”. Nowa Nadzieja krytycznie o parkingu P&R w Fordonie

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
12 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Benc Benc 12
Benc Benc 12
8 miesięcy temu

no i d#pa tak jak z wieloma tego typu ” wynalazkami ” w innych miastach

mieszkaniec z ciemnych ulic
mieszkaniec z ciemnych ulic
8 miesięcy temu

Wejścia do szkół pozbawione jakiegokolwiek oświetlenia w ramach oszczędności, że sobie nogi połamać można, a to puste dziadostwo tworzy okoliczną łunę świetlną.
To są rządy Bruskiego w Bydgoszczy.

Edi
Edi
8 miesięcy temu

Ale wtopa, przy tych „promocyjnych” cenach na pewno nie skorzystam

DramatMiasta
DramatMiasta
8 miesięcy temu

nie ma się co dziwić, kolejny deb ilny pomysł z ZDMiKP….przecież jak ktoś chce jechać tramwajem albo autobusem to nie będzie uruchamiał samochodu po to żeby tam przejechać kilkaset metrów, skoro przystanek ma pod nosem. Że niby skąd w to miejsce mieliby dojechać samochodem i nie móc wsiąść wcześniej do autobusu lub tramwaju ? kto miałby tam parkować samochód?!? no kto?! skoro w każdym miejscu w Fordonie jest możliwość wsiąść do autobusu albo tramwaju ? dla kogo to jest? dla de bili z ZDMiKP chyba tylko

Piotr
Piotr
8 miesięcy temu

Kolejne pieniądze w błoto. Żal, bo jest tyle rzeczywistych potrzeb…

Mic Hal
Mic Hal
8 miesięcy temu

Według mnie to władze doskonale wiedziały, że to natenczas okaże się klapą, Park&Ride to tylko mydlenie oczu przed wprowadzeniem zgodnie z dyrektywami „zielonej strefy” w centrum miasta.
Pojawią się zakazy wjazdu dla pewnych pojazdów i parkingi się zapełnią, to proste!
Poczekajcie jeszcze chwilę?

Rafał
Rafał
8 miesięcy temu

budujmy bezużyteczne parkingi a kierowcy autobusów niech pracują za psie pieniądze. gratuluję zdmikp, cudownie zarządzacie finansami.

Ludwik
Ludwik
8 miesięcy temu

Jeszcze przyjdą czasy, w których rafał ze swoją świtą będzie ten bruk zębami wyrywać, sądząc jednocześnie drzewa doopą.

Maciej
Maciej
8 miesięcy temu

Najpierw sprawna komunikacja miejska, której brak w tym mieście, później można się zastanowić nad tego typu inwestycjami.

Piotr
Piotr
8 miesięcy temu

P&R + sąsiadująca linia metra – takie rozwiązanie ma sens. Żadne tam autobusy i tramwaje.

Zzz
Zzz
8 miesięcy temu

Poza idiotycznymi lokalizacjami, ten system ma jeszcze jedną wadę. Park ane rude musi być połączony ze sprawna komunikacja miejska. U nas było słabo (tramwaje co 20 minut xD), a od jesieni jest jeszcze gorzej po cieciach w mzk. Tydzień temu musiałem trochę się po mieście przemieszczać i po pierwszym dniu już tylko free now i bolt to robiłem. Dwa lata temu ostatni raz autobusem jeździłem i kontrast jest straszny. Prawie nic nie jeździ a to co jedzie to zapakowane pod sufit ludźmi. Mając alternatywę auta nawet bym nie rozważał tego badziewia. Plus oczywiście szansa na śmierdzącego bezdomnego lub pijaka w… Czytaj więcej »

Mariusz
Mariusz
8 miesięcy temu

A może darmowe ładowarki poprawią frekwencję?