Nowa szkoła, nowe ulice i dekomunizacja. Tym żył Fordon w 2017 roku [PODSUMOWANIE]

Dodano: 30.12.2017 | 20:50

Przedstawiamy najważniejsze wydarzenia, którymi żyli mieszkańcy największego bydgoskiego obszaru mieszkalnego.

Na zdjęciu: Otwarcie nowej siedziby SP nr 9 było najważniejszym wydarzeniem minionego roku w Fordonie.

Fot. JW

Zmiany w oświacie, nowe drogi na osiedlu Eskulapa, remont Pod Skarpą i Zamczysko. Czym żył Fordon w 2017 roku? Przedstawiamy najważniejsze wydarzenia, jakie miały miejsce w tej części Bydgoszczy. Zapowiadamy też, czego można się spodziewać w najbliższych 12 miesiącach.

W 2017 roku największą uwagę mieszkańców Fordonu skupiły sprawy związane ze szkolnictwem. Na początku roku najwięcej emocji wzbudziła nowa siatka szkół, zaprojektowana w związku z reformą oświaty. Społeczność związana z Zespołem Szkół nr 35 protestowała przeciwko wygaszeniu placówki i stworzenia na jej miejscu centrum kultury. Najważniejszą zmiana dotyczyła jednak szkoły podstawowej nr 9, która od września przeniosła się do nowego gmachu przy ul. Bora-Komorowskiego. Imponujący obiekt powstawał przez 20 miesięcy – koszt budowy wyniósł blisko 43 miliony złotych. Ciekawym tematem były też losy budynku, w którym wcześniej swą siedzibę miała „dziewiątka” – społecznicy z Mariampola, wspierani przez radnego Andrzeja Młyńskiego, domagali się uruchomienia konsultacji w sprawie jego zagospodarowania. Ostatecznie odbyły się one pod koniec roku.

Fordon stał się również atrakcyjnym terenem inwestycyjnym – głównie dzięki realizacji linii tramwajowej do Fordonu. Aktualnie trwa budowa kilkunastu budynków mieszkalnych, krytych kortów tenisowych przy ul. Pod Skarpą czy Outlet Center przy ul. Fordońskiej. Niedawno oddano do użytku lokal KFC. Dzięki Bydgoskiemu Budżetowi Obywatelskiemu na Mariampolu i przy Górze Szybowników powstały dwa skwery rekreacyjne. Najważniejszymi inwestycjami drogowymi była budowa dróg na osiedlu Eskulapa (oddanych do użytku pod koniec lata) i przebudowa ulic Pod Skarpą i Zamczysko. Podczas prac usunięto rosnące na poboczu drzewa, dzięki czemu ulice zostały poszerzone. Wymieniono też nawierzchnie na prowadzącej do Centrum Onkologii ulicy Romanowskiej.

Fordońska społeczność żyła też tematem dekomunizacji – to tutaj znajduje się najwięcej ulic, których nazwy musiały ulec zmianie. Władze miasta nie uwzględniły jednak wyników społecznego plebiscytu, organizowanego z inicjatywy Rady Osiedla Nowy Fordon. Radni nie potrafili zająć się sprawą (udało im się jedynie zamienić Józefa Powalisza na Jeremiego Przyborę) i oddali inicjatywę wojewodzie. 13 grudnia poznaliśmy nowych patronów ulic – co ciekawe, jednym z nich został Tomasz Gollob. Propozycje ogłoszone przez Mikołaja Bogdanowicza wzbudziły spore kontrowersje – mieszkańcy ulicy dr. Jana Piechockiego protestują przeciwko zamianie nazwy na Zbigniewa Raszewskiego, historycy kłócą się o losy majora Jana Żychonia (który ma zastąpić Oskara Langego, patrona ulicy na osiedlu Szybowników), a duża część mieszkańców obawia się kosztów i formalności związanych z dekomunizacją.

Jak co roku sporą popularnością cieszyły się fordońskie wydarzenia – Misterium Męki Pańskiej w Dolinie Śmierci i Święto Starego Fordonu, organizowane przez Stowarzyszenie Miłośników Starego Fordonu. Aktywna społeczność najstarszej części dzielnicy kontynuowała działania na rzecz podtrzymywania patriotyzmu lokalnego – we wrześniu odsłonięto lapidarium, upamiętniające dawny cmentarz ewangelicki przy ul. Cechowej. Fordon stał się też poligonem doświadczalnym dla nowej formuły konsultacji społecznych – w maju przeprowadzono badania dotyczące zagospodarowania terenów zielonych, w których po raz pierwszy wykorzystano takie narzędzia jak mobilny punkt konsultacyjny czy warsztaty z mieszkańcami.

Największa część miasta wciąż boryka się z problemami komunikacyjnymi. Mieszkańcy są niezadowoleni z oferty linii autobusowych i częstych awarii tramwajów. W 2017 roku doszło również do kilku wypadków z udziałem pojazdów szynowych – w dwóch przypadkach niestety ze skutkiem śmiertelnym. Motorniczym i pasażerom tramwajów doskwierało wciąż ulegające deformacji torowisko – na przełomie sierpnia i września przeprowadzono (przełożony z wiosny) remont łuków wzdłuż ulicy Lewińskiego i rondzie Misji Pokojowych ONZ. Zdaniem kierujących tramwajami, wykonane wówczas prace nie przyniosły oczekiwanych efektów.

Co wydarzy się w 2018 roku?

Ruszą oczekiwane inwestycje – I etap rewitalizacji Starego Fordonu, obejmujący remont ulicy Bydgoskiej i okolicznych uliczek oraz budowa basenu przy SP 67 (jesienią fordoniacy zdeklasowali konkurencję w konsultacjach społecznych w sprawie kolejności realizacji pływalni). Planowane są też kolejne inwestycje mieszkaniowe – w tym bardzo oczekiwana zabudowa terenu przy ul. Strzeleckiego, należącego do Grupy Kapitałowej Immobile. Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy dąży natomiast do rozbudowy swojego kampusu o obiekt dydaktyczny i hale laboratoryjną. Mieszkańcy Fordonu oczekują też na realizacje wieży widokowej na Mariampolu, remontu stadionu przy ul. Piwnika-Ponurego oraz konkretne informacje w sprawie Parku Akademickiego. Warto wspomnieć, że rok 2018 to czas wyborów samorządowych – może to przynieść nowe deklaracje i zaskakujące pomysły dotyczące tej części miasta.